• STYCZEŃ/ LUTY 2021

          •  

            Zima nie jest zła – styczeń

            Styczeń jest pierwszym miesiącem w kalendarzu, a więc zaczyna Nowy Rok. Od 6 stycznia, czyli od święta Trzech Króli, do wtorku przed Środą Popielcową, trwa karnawał – czas hucznych zabaw. Dawniej w tym czasie odbywały się barwne maskarady i bale, którym często towarzyszyły kuligi, czyli przejażdżki saniami zaprzężonymi w konie. Uczestnicy zabaw karnawałowych przebierali się w niecodzienne stroje, a na twarze zakładali maski. Obecnie w zimowych miesiącach można bawić się z przyjaciółmi na domowych imprezach lub podczas specjalnie organizowanych balów. W karnawale popularne są tańce towarzyskie, m.in. samba.

            W styczniu również obchodzimy Dzień Babci i Dzień Dziadka. W ten dzień nasi dziadkowie, 21 stycznia i 22 stycznia, dostają prezenty od swych wnucząt, ale też dzieci przygotowują pokazy artystyczne. W chwili obecnej przedszkolaki nie organizują występów (w związku z panującą pandemią). Dzień Dziadka został wpisany do kalendarza w 1981 roku. W styczniu dzień się wydłuża, więc podczas ferii zimowych możemy dłużej się bawić.

            Sikorka

             

            Wady i zalety zimy

             

            Zima to bardzo piękna pora roku, ale tak jak wszystko na świecie, ma swoje wady i zalety. Niektóre są mniejsze, a niektóre większe.

             

            Zalety zimy:

            - Można się bawić na podwórku, zaczerpnąć świeżego powietrza i na przykład lepić bałwana, jeździć na sankach – to wszystko sprawia ogromną radość.

            - Zimą wszystko jest pokryte białym puchem. Można wyjść na spacer i podziwiać te widoki, wyciszyć się oraz odpocząć, co jest dobre dla naszego zdrowia.

            - Roztapiający się śnieg nawadnia ziemię, dzięki czemu w następnych porach roku plony będą większe i dorodne.

            - Jeśli jest większy mróz, zamarza wiele komarów, kleszczy a także much.

            - Tylko zimą możemy uprawiać niektóre sporty, np. łyżwiarstwo, narciarstwo czy saneczkarstwo.

            - Zimą mamy najpiękniejsze święta w roku - Boże Narodzenie.

             

            Wady zimy:

            - Gdy pada duży śnieg, na drodze jest niebezpiecznie. Często spotykamy się z gołoledzią lub ślizgawką drogową doprowadzającą do wypadków.

            - Jeśli jest wielki mróz, wielu kierowców ma problem z uruchomieniem swoich pojazdów.

            - Na drogach powstają zaspy lub wcześniej wspomniana gołoledź, przez co nie zawsze możemy się przemieszczać.

            - Kiedy mamy styczność z mrozem lub zwykłym zimnem, dużo rodzin ogrzewa się paląc w piecach, z którego spaliny wytwarzają smog.

            - Niektóre osoby nie wychodzą zimą na podwórko, co wpływa źle na ich zdrowie.

            - Ludzie z braku słońca są bardziej zniechęceni do robienia czegokolwiek, np. nie chce się im ugotować obiadu czy wyjść z psem, co jednym słowem można nazwać lenistwem.

            - Dzikim zwierzętom trudno jest przetrwać zimę.

            Mimo wad zimy powinniśmy cieszyć się z takiej wspaniałej pory roku oraz z tego, że mamy możliwość gościć ją w naszym kraju. W tym czasie najlepiej, abyśmy korzystali z możliwości orzeźwienia się i zabawy na śniegu.

             

                                                                                             Julia

             

             

            Zima, której nikt się nie spodziewał…

             

            Mówiono „bestia ze wschodu”, później, że nic z niej nie będzie, a jednak...

            16 stycznia, z soboty na niedzielę, nadeszła zima, o której wschód Polski będzie pamiętał długo. Spadki temperatur, nawet do 30 stopni, centymetry śniegu –  zaczęły się w niektórych miejscach zmieniać w metry, co wprawiło w osłupienie wielu meteorologów. Podobna zima, ze spadkami w słupkach temperatur, była na przełomie 2002/2003 roku.

            Jak więc radzono sobie kiedyś, gdy temperatura była jeszcze niższa, a ogrzewanie niedopracowane, a nawet nikt nie chciał o nim jeszcze pomyśleć? Weźmy chociażby takie ubranie, które na biegunie północnym jest noszone do dziś. Mówię tu o skórze niedźwiedzi. Podobno jest bardzo ciepła. Z kolei skóra foki nie przepuszcza wody. A jak radzimy sobie z chłodem w dzisiejszych czasach? Prosto! Kocyk, gorąca czekolada i zima może trwać i trwać:)

            Więc moim zdaniem ta zima jest rajem dla nas, dzieci, a w lutym podobno również mrozy i jeszcze więcej  śniegu!

             

            Anita

             

             

             

             

             

            ZOSTAŃ MOJĄ WALENTYNKĄ…

            Walentynki. Coroczne święto zakochanych przypadające 14 lutego. Nazwa pochodzi od św. Walentego, chrześcijańskiego biskupa                    i męczennika.

            Skąd zatem wziął się zwyczaj obchodzenia walentynek?                                    Istnieje kilka teorii na temat pochodzenia święta. Choć nazwa niewątpliwie wywodzi się od świętego Walentego, to samo święto nawiązuje prawdopodobnie do kilku tradycji znanych już                            w starożytnym Rzymie. Zwyczajem w tym dniu jest wysyłanie listów zawierających wyznania miłosne. Najbardziej znanym miejscem kultu św. Walentego jest Bazylika w Terni, gdzie znajduje się relikwiarz z jego szczątkami oraz inskrypcją „Święty Walenty, patron miłości”. Co roku, w niedzielę poprzedzającą walentynki, bazylika jest odwiedzana przez zakochane pary (nie tylko z Włoch, ale także z całego świata). Narzeczeni składają sobie tam przysięgi miłości, a małżeństwa świętują kolejne rocznice ślubu.

            Walentynki w Polsce                                                             

            Tradycja obchodzenia walentynek dotarła do Polski, tak jak i do całej Europy Północnej i Wschodniej - znacznie później niż do krajów zachodnich (razem z kultem św. Walentego), a popularność zyskała dopiero w latach 90. XX wieku. Do najpopularniejszych w Polsce zwyczajów walentynkowych należy wysyłanie kartek, obdarowywanie ukochanej osoby prezentami i wspólne wyjście do kina lub na romantyczną kolację.

            Walentynki w innych krajach                                                              

            Dziś walentynki najhuczniej obchodzone są w Stanach Zjednoczonych. Amerykanie nie żałują pieniędzy ani na prezenty dla ukochanych, ani na walentynkowe randki. W USA popularne jest wysyłanie kartek i oglądanie filmów romantycznych. We Francji nie wysyła się kartek, a bukiet czerwonych róż. Walentynki są też okazją do zaproszenia ukochanej osoby na kolację lub do teatru. W Czechach - gdzie święto zakochanych obchodzone jest 14 lutego i 1 maja - zakochani tłumnie przybywają na most Karola w Pradze, gdzie zawieszają kłódki mające być gwarancją wiecznej miłości. W Japonii to kobiety obdarowują mężczyzn prezentami - i to nie tylko ukochanych, ale także znajomych. Aby nie doszło do nieporozumień, wprowadzono rozróżnienie na czekoladki giri-choko - dla kolegi oraz honmei-choko - dla partnera.

            Ciekawostka                                                                                         

            Według przeprowadzonych w ubiegłym roku badań („Walentynki 2019 według Polaków”) 28 proc. Polaków uważa walentynki za święto kiczowate, podczas którego tracimy rozum i robimy się sentymentalni. Mimo to aż 59 proc. z nas deklaruje, że będzie je obchodzić.

            CIEKAWE JAK BĘDZIE W TYM ROKU?

               

             Sadzia  

             

             

             

             

             

             

            Pomysł na walentynkową kartkę

             

            Walentynki to czas zakochanych, którzy wyznają sobie miłość. Najstarsza kartka walentynkowa pochodzi z 1415 roku. Napisał ją książę Karol Orleański do swojej ukochanej żony. Wiele osób wierzy, że Święto Zakochanych przypada         w lutym, ponieważ to właśnie w tym okresie ptaki zaczynają łączyć się w pary.

             

            Zwyczajem w tym dniu jest wysyłanie listów miłosnych, które zawierają wyznania miłosne.

            Jako ciekawostkę przytoczę, że walentynki w Anglii są bardzo popularne. Brytyjczycy wydają na prezenty walentynkowe średnio 70 funtów. W tym czasie półki uginają się od serduszek, czekoladek, pluszaków i kwiatów. Dawniej              w Anglii dzieci przebierały się za dorosłych, chodziły od domu do domu                     i śpiewały romantyczne przeboje, powtarzając: „Dzień dobry, tu Walenty”. Zakochane pary obdarowywały się własnoręcznie zrobionymi laurkami                    w kształcie serca z obrazkiem Romea i Julii.

             

            A oto kilka pomysłów na walentynkowe kartki:

             

            - złóż kolorową (lub zwykłą białą kartę ) na pół i przyklej kolorowe serduszka,

            - wytnij z kartki serduszko i ozdób je białą koronką,

            - na kartce narysuj serduszko, wpisz w nie życzenia,

            - z czerwonej bibuły zrób serduszka i posyp je złotym brokatem.

            No i to wszystkie pomysły na walentynkowe kartki. Mam nadzieję, że pomogłam  i wybierzecie coś dla siebie.

                                                                                                                    Rak

             

             

             

            Dlaczego babcia i dziadek są dla nas ważni

             

            Babcia i dziadek to bardzo ważne osoby w naszym życiu. Są na drugim miejscu po naszych rodzicach. Dziadkowie są z nami od najmłodszych lat. W dzieciństwie spędzali oni bardzo dużo czasu z nami, podczas gdy nasi rodzice byli w pracy i wykonywali domowe obowiązki. To właśnie babcia i dziadek bawili się z nami i czytali nam bajki, a także dbali o nasze bezpieczeństwo i zdrowie. Podczas tego czasu nawiązaliśmy z naszymi dziadkami wielką przyjaźń, która trwa do dzisiejszego dnia.

            Dlaczego jeszcze są dla nas tak ważni? Odpowiedź jest bardzo prosta. Gdy mamy jakiś problem, do dziadków możemy przyjść o każdej porze dnia i nocy, a oni zawsze pomogą nam rozwiązać problem i dadzą nam jakąś radę na przyszłość. Obdarzają nas wielką miłością i wdzięcznością za to, że czasami po prostu do nich zadzwonimy lub przyjdziemy na zwykłą herbatę i opowiemy, co u nas słychać. Starszym osobom ciężej jest do nas przyjść albo zrobić zwykłe zakupy. Dlatego pomóżmy czasami naszym dziadkom w takich obowiązkach i nie zapominajmy o nich. Gdy widzą, że miło spędzamy z nimi czas, to robi im się ciepło na serduszku. Nie zapominajmy też o ich święcie, czyli Dniu Babci i Dziadka, które obchodzimy 21 i 22 stycznia. W ten dzień warto z tymi bardzo bliskimi nam osobami spędzić miło czas we wspaniałej, kochającej atmosferze.

                                                                                             Justyna Kosakowska

             

             

             

             

             

             

            Dokarmianie dzikich zwierząt zimą

             

            Zima to piękna pora roku. Każdy czeka na śnieg, przede wszystkim dzieci. Wtedy organizują różne zabawy. Ale nie wszyscy lubią, gdy jest dużo śniegu. Wtedy przede wszystkim dzikie zwierzęta mają utrudniony dostęp do pożywienia. Zwierzęta te odżywiają się najczęściej roślinnością, którą znajdują w lasach, na polanach czy też na polach rolników.

            Sarny i jelenie rozkopują śnieg racicami w poszukiwaniu jedzenia, natomiast dziki swoimi mocnymi nosami buchtują śnieg, ściółkę leśną w poszukiwaniu żołędzi, pędraków. Zające mieszkają w kotlinach (kotlina – jest to wydrapane w ziemi wgłębienie w kształcie niecki o wydłużonym kształcie). Na okres zimowy zając odkłada w organizmie spory zapas tłuszczu. Zające po wyjściu ze swojego ukrycia obgryzają gałązki z kory. Gdy trafią na karmowisko, lubią schrupać sobie marchewkę czy jabłko. W okresie mroźnej i śnieżnej zimy leśnicy i myśliwi dokarmiają leśną zwierzynę. Myśliwi wywożą siano, buraki, marchew i jabłka do wystawionych w lasach paśników i karmowisk. Zwierzęta, które szukają pożywienia, znajdują przygotowane przez ludzi smakołyki. Myśliwi wykładają sól, która jest bogata w składniki mineralne oraz zapobiega chorobom. Leśnicy po wycince drzew zostawiają gałęzie, gałęzie są przysmakiem jeleni i danieli. Zimą możemy dokarmiać też ptaki np. kuropatwy i bażanty wożąc do lasu ziarna zbóż i kukurydzy.

            Są też mniejsze ptaki, które przylatują w pobliże naszych domów z nadzieją, że znajdą coś dobrego do jedzenia. Niektórzy ludzie robią karmniki dla ptaków. Sikorki, sójki i wiele innych ptaków lubią podjadać ziarna zboża i pestek, które są wsypywane do karmników. Jednym z wielu przysmaków jest słonina wywieszana na gałązkach drzew. Musimy jednak pamiętać, aby słonina nie była solona. Dokarmiając ptaki musimy też pamiętać, aby wystawiać im miseczkę z wodą, ponieważ dostęp do niej zimą jest trudniejszy.

            Dokarmianie dzikich zwierząt jest bardzo przyjemne, a przede wszystkim pożyteczne. W ten sposób możemy pogłębić swoją wiedzę o tym, czym żywią się dzikie zwierzęta. Jednak musimy pamiętać, że nieumiejętne dokarmianie dziko żyjących zwierząt może przynieść więcej szkód niż korzyści.

             

                                                                                                                                          N.O.

             

             

             

            JAK BYĆ ÓSMOKLASISTĄ I nie ZWARIOWAĆ

             

            Na początek chciałabym serdecznie podziękować nauczycielom przygotowującym cały nasz rocznik do zbliżających się egzaminów. Nie może zabraknąć również podziękowań dla wszystkich innych nauczycieli, którzy rozumieją naszą sytuację i pomagają nam jak tylko mogą (również w przedmiotach nieegzaminacyjnych). 

            Jak ten czas szybko mija... Pamiętam jak zaczynałam siódmą klasę, będąc niesamowicie szczęśliwą i otwartą na nowe rzeczy. Nowe przedmioty, nauczyciele, możliwości. Siódmą klasę wspominam najlepiej. Był to mój ulubiony etap szkolny. Pierwszy semestr był niesamowity! Uwielbiałam chodzić do szkoły. Zawsze było ciekawie, no i tak... fajnie? Drugi semestr był baaardzo zakręcony. Przestaliśmy chodzić do szkoły. Traciłam przyjemność z nauki. Czułam ciągły nadmiar pracy. Jednak nie straciłam zapału i ambicji. Cały drugi semestr przeszedł jak jeden miesiąc. Kiedyś w siódmej klasie obiecywałam sobie, że ósma klasa to będzie najlepszy rok w moim życiu. Że będę uczyć się 24/7, bla, bla, blaaa. Tak miało być, nie zmyślam. Wakacje minęły szybko, lecz nawet taka przerwa była mi potrzebna.

            No i witamy w ósmej klasie. Czuję się staro. Dosłownie nie mogę uwierzyć, że jestem „starszakiem”. Nigdy nie zapomnę jak byłam w czwartej klasie i patrzyłam na starszych kolegów z myślą, że… jacy to oni są wysocy i groźni. Okazało się, że ja i moi rówieśnicy wcale nie jesteśmy tacy wysocy, a na pewno nie groźni. Nie mam pojęcia, jak opisać to, co czuję.

            Oczywiście ósma klasa = egzaminy. Powiem szczerze, że nie przejmowałam się nimi praktycznie wcale. Teraz, gdy do próbnych zostały niecałe dwa tygodnie (na dzień 29 stycznia), mogę zacząć panikować. „Będę przygotowywać się do egzaminów od początku września” – jest już drugi semestr, a ja, jedyne co zrobiłam, to siedem arkuszy z matematyki. Tyle ile morduję te zadania tekstowe, powinno wystarczyć na powiedzmy 30, 40 %. ( Serdecznie nie pozdrawiam geometrii, wrrr… )

            Jeśli chodzi o język polski... lepiej nic nie mówić. Nigdy nie myślałam, że będę się bardziej bać polskiego niż matematyki. Lektury śnią mi się po nocach. Niestety trzeba odblokować etap „streszczenie szczegółowe”. I jeszcze ta presja, że nie omówimy wszystkich. Za to na egzamin z angielskiego to ja mogłabym pójść już dziś. Mogę odetchnąć z ulgą. Jedynym problemem może być e-mail, ale nadal to lepsze niż geometria. A więc, jak teraz się przygotowuję? Jestem w trakcie następnego arkusza z matematyki. Poza tym tak jak każdy prawdziwy uczeń, zostawię wszystko na ostatnią chwilę.

            Zostało tylko trzymać kciuki. Oby się udało...

            ~Kamila~

             

             

             

             

            Czy grupy na Messengerze są potrzebne?

             

            Messenger to komunikator internetowy stworzony przez Facebooka. Służy do wysyłania wiadomości, zdjęć, filmów i innych plików. Umożliwia pisanie ze znajomymi, połączenia głosowe (w tym grupowe) oraz wideorozmowy. Messenger to aplikacja, którą w dzisiejszych czasach posiada prawie każdy użytkownik internetu. Niesamowitym plusem jest to, że jest ona darmowa i nie wymaga żadnych opłat.

            Nastolatki i młodzież to grupa powszechnie korzystająca z mediów społecznościowych. Wśród nich Messenger cieszy się wielką popularnością i jest obecny w ich życiu każdego dnia. Młodzi użytkownicy często zakładają grupy, np. grupę klasową. Jest to bardzo dobry pomysł, gdyż wszyscy są na bieżąco w sprawach klasowych. Młodzież wymienia się informacjami i wiadomościami na dany temat. Niestety czasami mogą trafić się wyjątki i sytuacje, w których osoby z grupy wyśmiewają się lub dokuczają innym użytkownikom tej samej grupy. Co wtedy należy zrobić, jeśli ma miejsce takie zachowanie? Najlepiej poprosić administratora o usunięcie takich użytkowników z grupy.

            Podsumowując, grupy na Messengerze nie są niezbędne, ale przydatne, gdy chcemy podzielić się wiadomościami z większą ilością odbiorców.

             

            Ola 

             

             

             

            Jak patrzeć na świat optymistycznie?

             

            Być osobą optymistyczną nie jest takie łatwe jak nam się wydaje. Mimo tego, że ludzie uważają, że myślą pozytywnie, to są w dużym błędzie.

            Optymiści to ludzie, którzy widzą wszystko w "różowych kolorach". Nie przykładają większej wagi do rzeczy, które im się nie udały. Zawsze szukają pozytywnej strony swoich błędów. Osoba pozytywnie nastawiona do świata nie przejmuje się niepowodzeniami na swojej drodze. Mimo trudności, które napotyka, dąży do celów, które chce osiągnąć. Ludzie myślący pozytywnie nigdy nie rezygnują ze swoich planów. Optymiści nie znają smutku oraz rozczarowań, ponieważ zawsze myślą o rzeczach pozytywnych. Przebywanie z takimi ludźmi bardzo nas motywuje do tego, żebyśmy byli otwarci na problemy i troski innych. Taka motywacja daje nam wiarę w to, że możemy pomóc innym i sobie. Czujemy się wtedy usatysfakcjonowani ze swoich działań i pomocy niesionej innym.

            Wydaje nam się, że niesienie pomocy osobom potrzebującym jest bardzo trudne. Jednak to nieprawda! Czy przypadkiem nikt nigdy nie widział na ulicy bezdomnego? W wiadomościach nie słyszał o krzywdzonych dzieciach? Czy naprawdę nie możemy nic z tym zrobić? Optymiści nigdy nie pominą takich spraw. Tacy ludzie chcą i wierzą w to, że w naszym świecie może być lepiej, jeśli tylko wyciągniemy do innych pomocną dłoń. Uważają, że świat może być naprawdę jak z bajki, jeśli tylko uwierzymy w dobroć innych ludzi.

            Postarajmy się być prawdziwymi OPTYMISTAMI, ponieważ wtedy poczujemy się , że świat może być wspaniały dla wszystkich ludzi. Nawet dla tych,  którzy uważają, że są pesymistami "wrogo nastawionymi do świata i ludzi" i nie zauważają wszystkich dobrych rzeczy otaczających ich wokół.

                                                                                       Zosia

             

             

            Kiedy śniegu jest bardzo dużo…

             

            Każdy z nas bardzo się ucieszył, że w końcu spadł śnieg. Dzieci z chęcią i radością wychodzą i spędzają całe dnie na podwórku, a dorośli są szczęśliwi, że ich pociechy nie siedzą ciągle w komputerze czy smartfonie. Kolejną i bardzo ważną zaletą jest to, że ziemia, która przez tyle miesięcy była sucha, teraz jest nawadniana i nawilżania.

            O zaletach dużej ilości śniegu można pisać i pisać, ale są też i wady. Zbyt duża ilość śniegu utrudnia  dostęp do dróg ogólnych i ludzie często są odcięci od świata. W niektórych miejscowościach śnieg spowodował problemy z dostawą  prądu, co w dzisiejszych czasach jest bardzo trudne. W takich momentach dzieci mogą mieć problemy z internetem, co wiąże się z brakiem kontaktu z nauczycielami i nauką. Poza tym wiele urządzeń w domu działa przecież na prąd.

            Problemem jest też zwiększona ilość wypadków samochodowych. Przyczyny są różne, ale najczęściej jest to oblodzenie jezdni. Drugą przyczyną jest to, że wcześniej robi się ciemno i nie wszystkie lampy zaczynają świecić od razu po zachodzie słońca.

            Trzecią wadą dużej ilości śniegu jest śnieg osadzający się na dachach domów. Z każdym  cieplejszym dniem śnieg się roztapia lub spada z dachów. Oznacza to odśnieżanie, ale jak wiadomo, nie każdy  może to robić. Starszym ludziom jest o wiele ciężej niż tym młodszym i są oni zmuszeni do długiego siedzenia w domu, przez co tracą kontakt z sąsiadami czy znajomymi.

            Tak jak widać, duża  ilość śniegu z perspektywy dzieci to coś wspaniałego, lecz z perspektywy dorosłego to dodatkowa ciężka praca.

             

            Nutka

             

            Odczarować lektury

             

            Witam! Chciałbym wam przedstawić, dlaczego warto przeczytać „Opowieści z Narnii. Lew, Czarownica i Stara Szafa”. Autorem tej książki jest C.S Lewis. Wydarzenia rozgrywają się w głębi kraju (Anglii) .Tę lekturę czyta się lekko i przyjemnie. Czcionka jest przyjazna dla oka. Główni bohaterowie są wręcz fantastyczni oraz odważni. Jest w niej dużo przygód czwórki rodzeństwa.

            Fabuła tej książki polega na uwolnieniu krainy Narnii spod panowania złej czarownicy. Z tej książki można się również wiele nauczyć. Lektura uruchamia wyobraźnię i kreatywność. Potrafi rozbawić, wzruszyć i jest ciekawa. Po prostu zachęca czytelnika do dalszego czytania.

            Jeżeli oglądaliście film, to przeczytanie książki będzie jeszcze bardziej fascynujące. W tej lekturze ciągle się coś dzieje, jest dużo akcji, która nas poucza. Ta powieść zawiera dużo przygód rodzeństwa Pevensie. Główni bohaterowie to postacie optymistyczne, odważne i miłe względem innych (no, może nie wszystkie…). Podczas czytania możemy zauważyć ważną postać zwierzęcą, a mianowicie Lwa Aslana. Duża ilość fantazji zachęca do czytania.

            Wydarzenia w lekturze są fascynujące i zapierają dech w piersiach, np. walka potężnego Lwa z Czarownicą. W takich chwilach można było poczuć, że warto było przeczytać tę książkę.

             Ogólnie ta lektura mi się bardzo spodobała. Myślę, że większości czytelnikom też. Serdecznie polecam tę książkę. Opowieść nauczyła mnie m.in. tego, żeby nie ufać nieznanym osobom. Naprawdę warto tę książkę przeczytać!!!

                                                                                                          Hubert

             

             

            NASZA TWÓRCZOŚĆ

             

            Nostalgia

             

            Tęskno mi do Twego uśmiechu.

            Tęskno mi do Twego głosu.

            Tęskno mi do Twoich kroków,

            Choć czasem wydaje mi się, że je słyszę.

            Tęskno mi do Ciebie. 

            Jak tam jest? 

            Dobrze?

            Może dane mi będzie kiedyś znów ujrzeć Ciebie?

            Nie ukrywam - jestem trochę zła na Ciebie.

            Nie pożegnałaś się wcale...

            Nawet nie dałaś szansy...

            Wybaczam ci. 

            Ty wybacz też mi.

            Zapewniam Cię

            Odnajdziemy się.

             

             

            Dorosłość

             

            Kolejne lata za nami. 

            Beztroskie, dziecięce.

            Powoli, małymi kroczkami w dorosłość wejdę.

            Lecz nie wiem czy tego naprawdę chcę.

            Choć jestem bardzo ciekawa, dobrze mi było jak była zabawa.

            Więcej przywilejów to więcej odpowiedzialności.

            Więcej obowiązków to więcej bezradności.

            Więcej lat to więcej wytrwałości.

            Mogłyby trochę dłużej trwać te lata naiwności...

            Czasu nie cofnę.

            Wieku nie zatrzymam. 

            To może przynajmniej jakoś to wytrzymam.

             

                                                                                                                                           Zuzia

             

             

             

            Przygody wróżki Aleksandry

            Premiera filmu     

            Nadszedł styczeń, czas premiery filmu. Aleksandra była bardzo zestresowana, bardziej niż podczas jego nagrywania. Bała się, że ostatnia scena, którą nagrywali bez pomocy pani Joli oraz pani Violi, wyszła nie tak jak powinna, czyli fatalnie. Przez to nie mogła się skupić na lekcjach.

            Film miał być pokazany na rynku przy wielkim zaczarowanym dębie. Pani Jola poprosiła klasę Aleksandry o pomoc w rozstawianie rozkładanych krzeseł. Zgodzili się i pomogli. Rozstawili ponad osiemdziesiąt siedzisk. Obok dębu postawili pięćdziesiąt złożonych krzeseł.

                          Przyszli prawie wszyscy z „Zaczarowanego lasku”, ale też było kilku nieznajomych, czyli razem około stu dziesięciu istot. Aleksandra z Kamilą usiadły w drugim rzędzie, a przed nimi siedziały pani Jola i pani Viola.

                          Gdy zegar na wierzy wybił dwudziestą, włączono film. Oli na początku nogi się strasznie trzęsły. Wszyscy siedzieli cicho i z zaciekawieniem oglądali. Film trwał dwie godziny trzydzieści pięć minut. Chyba wszystkim się spodobał, ponieważ na sam koniec bardzo głośno bili brawa. Aleksandra i Kamila były bardzo zadowolone. Pani Joli i pani Violi również bardzo spodobał się film. Ostatnia scena w szczególności, ponieważ wyszła znakomicie.

                          Następnego dnia w szkole do klasy Oli doszło trzech nowych uczniów: dwie dziewczyny i jeden chłopak. Aleksandra nie polubiła zbytnio tych dziewczyn, ponieważ były przemądrzałe i uważały, że wszystko im wolno. Jednak nowy chłopak spodobał się jej. Był ładny, szczupły, świetnie ubrany, miał brązowe włosy, a jego oczy były ciemnoniebieskie. Chłopak nazywał się Franek.

                                                                                                                                                         Gabrysia

             

            Świat bez telefonów

            Bez wątpienia telefony w dzisiejszych czasach są potrzebne do komunikacji i wielu innych rzeczy. Ale co by było, gdyby wszystkie te urządzenia zniknęły, zakładając, że nie mamy pandemii. Byłby to dla wielu osób szok. Wiele urządzeń zostało zastąpionych telefonami, więc musielibyśmy do nich wrócić. Telefony stanowią również część rozrywki – gry, filmy i seriale możemy mieć na telefonie w każdym miejscu. Bez tej możliwości rozrywka wyglądałaby inaczej. Dla ludzi, którzy często używają telefonów z pewnością byłaby to zauważalna zmiana.

            Można dojść do wniosku, że w dzisiejszych czasach telefon jest nam potrzebny w większości rzeczy. Jak wyglądałaby szkoła? Przecież każdemu może się zdarzyć nie zapisać, co było zadane do domu lub nie przyjść do szkoły i mieć zaległości. Jakby to wyglądało w przypadku dzieci, które nie mają w pobliżu rówieśników?

            W trakcie pandemii brak telefonów byłby o wiele bardziej dotkliwy. W dodatku żyją wśród nas osoby uzależnione od telefonów. Kto wie, co by się stało, gdyby z dnia na dzień zabrano im komórki? Nie moglibyśmy zadzwonić ani napisać do przyjaciół, że chcemy się spotkać. Do tego dochodzą płatności telefonem, które u niektórych prawie wyparły gotówkę.

            Pisząc to, dochodzę do wniosku, że telefony bardzo ułatwiły nam życie i są po prostu wygodne - małe i wielofunkcyjne - możemy wszędzie je zabrać. Ale czy nie powinniśmy choć trochę ich odstawić? Czy nie zaczęły być aż za ważną częścią naszego życia? Wszystko jest fajne, ale z umiarem. Pamiętajcie, aby nie przesadzać z telefonami i kontrolować czas spędzany przed ekranem.

             

                                                                                                          Maciej Kulesza

             

            Walentynki

             

            Walentynki, nazywane też dniem zakochanych, bądź dniem świętego Walentego to coroczne międzynarodowe święto zakochanych przypadające 14 lutego. Nazwa pochodzi od św. Walentego. W tym czasie wysyłamy sobie listy zawierające wyznania miłosne, życzenia czy wiersze. Symbolem tego święta jest serce i Kupidyn. Ale czy naprawdę to święto tylko dla zakochanych? Myślę, że nie, ponieważ jeśli nie mamy drugiej połówki, to dobrze byłoby spędzić ten czas z najbliższymi nam osobami, takimi jak przyjaciele czy rodzina, do których również można napisać walentynkową kartkę lub dać drobny upominek, np. czekoladę cz. A jeżeli nie chcemy nic dawać bądź kupować, możemy obejrzeć razem serial czy film, ewentualnie przejść się na spacer

             

            Dominika.

             

             

            Bezpieczeństwo w czasie zimy

             

            Cześć!

            Czy Ci też robi się zimno po jednej godzinie zabawy na śniegu? Jeśli tak, to zapewne byłeś/ byłaś źle ubrany/a. Dzisiaj postaram podpowiedzieć Ci kilka wskazówek dotyczących właściwego ubierania się oraz podpowiem, czego nie robić zimą. Zaczynajmy!

            Pierwszą wskazówką, jaką mogę Ci podać jest to, żeby nakładać dwie pary skarpet lub jedną -taką bardzo ciepłą. Kolejną radą będą spodnie o nazwie śniegowce i ciepła kurtka, ponieważ bez nich nie przetrwasz ani chwili na śniegu. Jak się przewrócisz, będziesz miał/a wszystko mokre, dlatego te rzeczy są Ci potrzebne, żeby uniknąć takiego typu sytuacji.

            Na samym początku, żeby iść na dwór, trzeba zaopatrzyć się w specjalne buty. Ja sama polecam np. trapery lub ciepłe kozaki.

            Teraz chyba najważniejsza sprawa. Chodzi tu konkretnie o czapkę, szalik i rękawiczki. Bez rękawiczek nie ma zabawy na śniegu, np. rzucania się śnieżkami. Jak nie będziesz miał/a czapki i szalika, to możliwe, że następnego dnia obudzisz się z katarem i wysoką gorączką.

            A zatem jak już powiedzieliśmy o takich ważnych zasadach, to może teraz powiemy sobie o tym, czego nie robić w czasie zimy.

            Po pierwsze: nie wolno jeść śniegu, z racji tego, że po prostu jest w nim dużo zarazków. Jeśli chcecie sami sprawdzić, ile jest w nim bakterii i brudu, to weźcie szklankę, nabierzcie do niej śniegu i odczekajcie, aż się roztopi. Ta woda, która pojawiła się na miejscu śniegu, to właśnie on.

            Nie można chodzić po zamarzniętej rzece, ponieważ może ona być nie do końca zamarznięta i skończy się na tym, że wpadniesz i utoniesz w lodowatej wodzie.

            Nie można też rzucać śnieżkami, w których jest lud lub są kamienie, ponieważ jak taka kulka trafi kogoś w głowę, to może mu nawet rozbić głowę.

            To już wszystko, o czym chciałam z wami porozmawiać. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam w ubraniu się na zimę. Pamiętajcie, czego nie robić podczas zimy, a wtedy nic się nie stanie ani wam, ani waszym bliskim osobom.

             

            Kamila

             

            Co się może wydarzyć w 2021 roku?

             

            Wszyscy dobrze wiemy, że rok 2020 nie był najlepszym rokiem. Wydarzyło się dużo złych rzeczy. Miejmy nadzieję, że w 2021r. będzie lepiej. Teraz tak naprawdę może zdarzyć się wszystko. Może w wakacje minie ta cała epidemia i będzie jak dawniej, będziemy mogli wyjeżdżać i dobrze się bawić? Może jednak być też tak, że epidemia nas nie opuści i będziemy musieli siedzieć w domach.

            Ludzie mają coraz mniej pieniędzy, ponieważ są pozamykane restauracje, sklepy z ubraniami, muzea, siłownie itp. Nie ukrywajmy, wielu osobom jest ciężko. Jednak gdy wszystko wróci do normy, będzie o wiele lepiej - będzie można chodzić na siłownię, poznawać nowych ludzi, chodzić na zakupy z koleżankami, spotykać się i, najważniejsze, nie nosić maseczek.

             Ruszyły już szczepienia, więc wielu ludzi będzie się szczepić i możliwe, że za jakiś czas będą mogli chodzić swobodnie bez maseczek. Myślę, że pandemia zbliża się ku końcowi i będziemy mogli żyć jak dawniej. Sądzę, że już za parę miesięcy w 2021 roku będzie dobrze i wszystko będzie „jak dawniej”.

             Sylwester w tym roku nie był fajny. Nie można było nigdzie wyjeżdżać, więc dużo osób siedziało w domu i oglądało imprezę w telewizji, ale miejmy nadzieję, że sylwester w 2021r. będzie najlepszym sylwestrem po epidemii. A zatem niedługo zobaczymy jak minie ten rok i jaki będzie przyszły karnawał. Ja osobiście mam nadzieję, że będzie super. Osoby, które poszły do nowych szkół nawet się dobrze nie poznały nie mogły się spotykać. Myślę, że nie są zadowolone z tej sytuacji. Miejmy jednak nadzieję, że już niedługo wszystko wróci do normy.

             

                                                                                                                    MK

             

             

             

            Egzamin ósmoklasisty w 2021 roku

            W związku z sytuacją, która panuje nie tylko w Polsce, lecz również na całym świecie, zaszły zmiany dotyczące egzaminów ósmoklasisty. Pierwszą zmianą wprowadzoną przez rząd jest przesunięcie terminów - nie tylko próbnych, lecz również i oficjalnych. Próbny test miał odbyć się pod koniec listopada, lecz w związku z pandemią testy zostały przesunięte na styczeń – luty, a oficjalny egzamin ma odbyć się w drugiej połowie maja. Rozpocznie się on testem z języka polskiego, na którego uzupełnienie będzie 120 minut. W kolejnym dniu odbędzie się test z matematyki (100 minut), a w trzecim, zarazem ostatnim, dniu uczniowie zmierzą się z egzaminem z języka nowożytnego (90 minut).

            Zmiany zaszły również w zakresie materiału dotyczącego egzaminu. Z języka polskiego będzie mniej lektur obowiązkowych oraz tylko dwie formy wypowiedzi: rozprawka i opowiadanie. Wystąpi mniej zadań, a wypracowanie uczeń może napisać na postawie wybranej lektury obowiązkowej, bez wskazania której. Z matematyki będzie mniej zadań otwartych oraz mniej treści do opanowania, np. z geometrii przestrzennej i elementów statystyki opisowej. Z kolei na ostatnim egzaminie - z języka nowożytnego – łatwiejsze teksty do wysłuchania i przeczytania oraz ograniczenie zakresu struktur gramatycznych.

            Uważam, że zmiany dotyczące egzaminów pomogą ósmoklasistom w tych trudnych czasach. Bardzo ciężko jest samemu opracować materiał dotyczący wszystkich przedmiotów oraz skupić się na powtarzaniu do egzaminów. Mam nadzieję, że rozjaśniłam wasze wątpliwości dotyczące tego tematu.

                                                                                                                       Urszula Pogorzelska

             

             

             

             

             

             

             

            Czuwające Panie Opiekunki: Marta Papis, Karin Skiba, Justyna Mchirah

            Elitarna Kadra Redaktorska:  Anita Waszkiewicz, Oliwia Rakowicz, Magda Sadowska, Maja Sikorska, Dominika Białecka, Zuzanna Kopczewska, Gabriela Szafrańska, Julia Ostrowska, Justyna Kosakowska, Zofia Malecka, Natalia Ostrowska, Hubert Czeladko, Anna Malecka, Kamila Jabłońska, Aleksandra Baczewska, Maciej Kulesza, Magdalena Karwowska, Julia Sokolewicz, Urszula Pogorzelska