• GRUDZIEŃ 2019

          • Życzenia Pana Dyrektora

            Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim Uczniom i ich Rodzicom, Współpracownikom i Przyjaciołom Szkoły, by tegoroczne Święta były czasem spędzonym w gronie rodzinnym, bez pośpiechu, trosk i zmartwień. Proszę przyjąć najserdeczniejsze życzenia wszelkiego dobra, życzliwości, zdrowia, pomyślności oraz samych szczęśliwych zdarzeń w nadchodzącym Nowym Roku ...

                                                                                   Dyrektor Wojciech Andraszek

             

            ŻYCZENIA NASZYCH UCZNIÓW

             

            Z okazji świąt Bożego Narodzenia

            wielu głębokich i radosnych przeżyć,

            wewnętrznego spokoju, wytrwałości i radości

            oraz błogosławieństwa Bożego w każdym dniu

            nadchodzącego roku.

                                                                              Życzy klasa IV      

             

            Najlepsze życzenia z okazji świąt Bożego Narodzenia,

            aby przyjście na świat Chrystusa

            przyniosło radość, pokój, nadzieję i miłość.

                                                                              Klasa VA

             

            Z dźwiękiem dzwonków melodyjnych

            wraz z opłatkiem wigilijnym

            w dzień Bożego Narodzenia

            ślemy serdeczne pozdrowienia.

                                                                              Klasa VB

             

            Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia

            składamy życzenia:

            spokojnych, zdrowych i pogodnych świąt,

            spędzonych gronie najbliższych.

            Życzymy, aby te święta przy tradycyjnym stole wigilijnym

            przyniosły dużo radości, ciepła i optymizmu,

            a nowy rok 2020 spełnił wszystkie marzenia.

                                                                              Klasa VIA

             

            Białe myśli lekkie jak puch

            niech anioł przywieje z nieba,

            otworzy skrzydłem nadziei

            i niech kolędą zaśpiewa.

            Bo dzisiaj jest piękny dzień,

            wszystko się rodzi na nowo,

            więc w blasku tajemnych świąt

            żyj zdrowo i kolorowo.

                                                                              Życzy klasa VIB

             

            Niech święta Bożego Narodzenia

            upłyną w rodzinnej atmosferze

            i będą czasem spokoju i odpoczynku od codziennej pracy.

            A następny rok otworzy drogę do nowych szczytnych celów,

            przynosząc zadowolenie z realizacji osobistych i zawodowych aspiracji.

                                                                              Życzy klasa VIS

             

            Wiary, co góry przenosi

            nadziei, która nie gaśnie

            miłości w każdej ilości

            od Bożej Dzieciny

                                        Życzy klasa VIIA

             

            Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia

            chcielibyśmy złożyć najserdeczniejsze życzenia:

            dużo zdrowia, sukcesów, uśmiechu na twarzy,

            odpoczynku, szczęścia, sto lat,

            pomyślności, powodzenia w życiu prywatnym i zawodowym,

            cierpliwości, czasu spędzonego z rodziną, dobrego towarzystwa,

            pieniędzy, najlepszych wspomnień, spełnienia wszystkich marzeń

            oraz wszystkiego najlepszego.

            I przede wszystkim...

            WESOŁYCH ŚWIĄT

                                                                              Życzy klasa VIIB

             

             

             

            Gwiazdki najjaśniejszej,

             choinki najpiękniejszej,

             prezentów wymarzonych,

             świąt mile spędzonych,

             karnawału szalonego,

             roku bardzo udanego.

             

            Życzy klasa VIIIA

             

            Gdy nadejdą te piękne święta,

             każdy o bliskich swoich pamięta.

             Przesyłam gorące życzenia.

             Niech gwiazdka pomyślności, co zabłyśnie znów o zmroku,

             zaprowadzi Was do szczęścia w Nowym Roku.

                                                                              Życzy klasa VIIIB



            Wigilia dawniej i dziś       

            Wigilia to święto obchodzone 24 grudnia, które zwiastuje narodziny Pana Jezusa.

            W 2018 roku obchodziliśmy to święto przygotowując 12 potraw na stół, zapraszając bliższą i dalszą rodzinę. Tradycją od wielu pokoleń jest ubieranie żywej lub sztucznej choinki w bombki, kolorowe światełka i łańcuchy o przeróżnej kolorystyce i grubości i również gwiazdę na czubku choinki. Dzieci pod choinkę dostają przeróżne prezenty - od lalek, miśków, po zdalnie sterowane samochody i helikoptery…

            Ciekawe są wspomnienia mojej babci z 1984 roku.

            „Do świąt przygotowywało się bardzo długo, gdyż w sklepach nie było można kupić tego, co się chciało. Owoce cytrusowe były rarytasem, po który stało się w długiej kolejce. Słodycze, mięso, nabiał, buty - były na kartki. Kupienie czegokolwiek wiązało się ze staniem w kolejkach, nawet kilka dni. Każdy starał się, aby święta były rodzinne i radosne.

            Rok 1984 bardzo dobrze pamiętam. Wigilia była w poniedziałek, sąsiadka zaprosiła mojego tatę, mnie i brata na wigilijną kolację. Żywa, pachnąca choinka, może nie tak błyszcząca jak teraz, była wyjątkowa. Długi stół, biały obrus i 26 nakryć. Życzenia, dzielenie się opłatkiem, zapach potraw, na które czekało się cały rok, przepyszny makowiec. Dzieci dostawały prezenty. Chociaż nie były one tak wyszukane jak teraz, ale każdy się cieszył. Dorośli wymieniali drobne upominki między sobą. Po wieczerzy śpiewaliśmy kolędy i czekaliśmy na czas, kiedy jechaliśmy do kościoła na Pasterkę. Atmosfera świąt kiedyś była tradycją i magią, na które czekało się z utęsknieniem. Dziś magia świąt już jest inna, chociaż w naszym domu staramy się zachować tradycję.”

             

                                                                                                                               Ola

             

             

            POMAGAJMY ZWIERZĘTOM ZIMĄ – WAŻNY APEL!!!                

            Zima jest bardzo trudnym okresem dla zwierząt żyjących w lasach i puszczach. Od wielu lat leśnicy, myśliwi, a także młodzież pomagają zwierzętom przetrwać. Czynią to jednak z ogromną rozwagą, ponieważ nieodpowiednie dokarmianie może im po prostu zaszkodzić.

            Zwierzęta leśne, takie jak sarny, jelenie, łosie czy dziki, chętnie korzystają z tej pomocy, ponieważ w okresie najcięższych mrozów nie jest im łatwo zdobyć pokarm. Najlepszym pokarmem dla dzikich zwierząt jest: karma sucha, siano liście, jeżyny. Odpowiednią ilość pokarmu należy umieścić w paśniku. Przeleżana karma może się zepsuć i zaszkodzić zwierzętom.

            Ptakom pod żadnym pozorem nie dajemy pieczywa. A dlaczego? Ponieważ pieczywo zawiera sole i różnego rodzaju spulchniacze, a ptaki mają ograniczoną możliwość wydalania soli. Dlatego sikorkom czepiamy niesoloną słoninę, a ziarna i nasiona zjadają nasi pozostali skrzydlaci przyjaciele.

            Sami nie powinniśmy dokarmiać saren, dzików czy jeleni, bo zwierzętami muszą opiekować się osoby mające odpowiednią wiedzę. Pilnujmy, aby nasze kosze na śmieci były szczelnie zamknięte. Ważne, by sąsiad nie wyrzucał odpadów z obiadu, bo nasi leśni goście będą całymi dniami przesiadywać na naszych podwórkach.

            Nietypowo dokarmiają zwierzęta właściciele pasiek. Ludzie, którzy posiadają ule, są zmobilizowani do tego, aby pomóc pszczółkom przetrwać zimę. Niektórzy podają sam cukier,  inni robią ,,ciasto miodowo-cukrowe”, co pomaga pszczołom dotrwać do wiosny.

            My, młodzież, możemy wspólnie wspierać i pomagać schroniskom w przetrwaniu
            najcięższego czasu, jakim jest zima. Dla mieszkańców schronisk często są organizowane zbiórki karmy i nie tylko, bo potrzebują też m.in. ciepłych legowisk. Dlatego możemy podarować stare kołdry, koce, na których zwierzęta w schronisku będą miały ciepłe i wygodne legowiska.

            POMAGAJMY ZWIERZĘTOM!!!

             

            Mogelek

             

            Nasze święta

            Polska - w święta wieczerze wigilijne rozpoczynają się po zmroku, gdy pojawia się pierwsza gwiazda. Wtedy cała rodzina gromadzi się i zasiada przy stole nakrytym białym obrusem. Pod nim rozkładane jest siano. Kiedy już wszyscy staną wokół stołu, najstarsza osoba rozpoczyna modlitwę. Następnie bierze biały opłatek, łamie się nim i składa życzenia. Na każdym stole powinno leżeć dodatkowe, puste nakrycie. W czasie Wigilii najważniejszy jest opłatek. Dopiero gdy podzielimy się opłatkiem, możemy skosztować m.in. czerwonego barszczu z uszkami, czarnego maku, brązowych orzechów i srebrnych ryb.

            Hiszpania - przed świętami każda rodzina ma zaopatrzyć się w nową szopkę. Wieczerza jest rozpoczynana po pasterce. Następnie wszyscy wychodzą na ulice, śpiewają kolędy, tańczą i bawią się do rana. Głównymi daniami jest pieczona ryba oraz "ciasto Trzech Króli". Prezenty otwierane są 6 stycznia.

            Wielka Brytania - wigilijny posiłek zaczyna się w południe w małym gronie rodzinnym. W tym kraju ciężko mówić o wieczerzy, bo ich obiad składa się z pieczonego indyka i "płonącego puddingu". Wieczorem dzieci wywieszają swoje pończochy na drzwi, aby nazajutrz rano odnaleźć je wypełnione prezentami.

            Szwecja - święta rozpoczynają się w pierwszą niedzielę adwentu. Kolacja szwedzka składa się z iutfisk, czyli z suszonej ryby o dość mdłym smaku. Również podaje się galaretkę o smaku wieprzowym, a na deser pierniczki. Nie stawia się tam wolnego nakrycia, ale odwiedza się samotnych. Ludzie nie śpiewają kolęd, lecz tańczą wokół choinki.

            Niemcy - Boże Narodzenie trwa trzy dni. Śpiewa się lub słucha kolęd i członkowie rodziny obdarowują się wzajemnie prezentami. W pierwszym i drugim dniu Świąt Bożego Narodzenia wielu ludzi udaje się do kościoła na świąteczne msze. 25 i 26 grudnia są dniami świątecznymi wolnymi od pracy.

            Francja - świąteczną atmosferę wyczuwa się tydzień przed Bożym Narodzeniem. Ulice miast są ozdabiane kolorowymi lampkami i gwiazdkami. Są to święta rodzinne. Francuzi obdarowują się własnoręcznie wykonanymi kartkami. We Francji, w przeciwieństwie do Polski, nie ma Wigilii. Na świąteczny obiad we Francji podawany jest indyk, który jest nadziewany kasztanami. Pije się tam dużo szampana.
            We Francji dzieci wierzą, że to mały Jezus przynosi im prezenty, które w wigilijną noc wkłada do bucików ustawionych przy kominku.

             

                                                                                                                                   Jagódka

             

             

            Mikołajki

            Mikołajki to święto obchodzone 6 grudnia. Zostało ono tak nazwane ku czci biskupa świętego Mikołaja z Miry. Do XIX wieku był to dzień wolny od pracy, zostało to jednak zmienione. Tego dnia obdarowuje się, najczęściej dzieci, drobnymi upominkami. Podobne zwyczaje są również w innych krajach. Na przykład w Czechach były wieszane skarpety na ramach okiennych, zaś w Niemczech, Belgii, Austrii czy Holandii wystawiano buty przy kominku. Robiono tak, aby Mikołaj mógł tam zostawić prezenty.

             

            W naszej szkole również panuje ta tradycja. Zaczynając od czwartej klasy, uczniowie w zależności od pomysłów różnie obchodzą ten dzień. W części klas organizowane są wycieczki, np. do kina. Natomiast w innych kupowane są prezenty. Polega to na tym, że mniej więcej w połowie listopada ustala się kwotę (np. 30 zł) i losuje, komu będzie się kupowało prezent. W wyznaczonym terminie przynosi się podpisane prezenty i jedna osoba je rozdaje. Takie święto to idealna okazja na polepszenie kontaktu między uczniami.

             

            Myślę, że mikołajki to fantastyczne święto, ponieważ można uszczęśliwić kogoś miłą niespodzianką oraz spędzić wspaniale czas z rodziną i przyjaciółmi.

             

            Bożena
             

            Święta oczami uczniów

            W związku ze zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia postanowiłam zadać po trzy pytania uczniom naszej szkoły. Przeprowadziłam również mały quiz na temat świąt w klasie 1a oraz 1b z nauczania początkowego.

            1) Co najbardziej lubisz w Świętach Bożego Narodzenia?

            2) Jakie są Twoje trzy ulubione tradycje świąteczne?

            3) Jak według ciebie wyglądają idealne święta?

            Maja

            1) Jest dużo takich rzeczy, jednak chyba najbardziej lubię tę magię świąt. Według mnie jest niesamowita. Nie chodzi mi o same reklamy ze świętami, czy inne tego typu sprawy. Mam na myśli śnieg i samą radość, że możemy świętować narodziny Jezusa w Betlejem.

            2) Pierwszą tradycją jest chyba ubieranie choinki, jednak musi być ona żywa. Ma wtedy specyficzny zapach, który roznosi się po całym domu. Drugą jest łamanie się opłatkiem. Niby to tylko opłatek, a jednak przez krótkie złożenie życzeń na twarzy każdego z nas rodzi się uśmiech. Nikogo chyba nie zdziwię jak odpowiem, że trzecią tradycją jest rozpakowywanie prezentów. Mały upominek jest czasem lepszy niż ogromny prezent.

            3) Dużo by opowiadać, lecz według mnie to uczestniczenie w czterech niedzielach adwentu, które przygotowują nas do radosnego oczekiwania na narodzenie Jezusa Chrystusa. Również gdy wchodzi się do domu, to czuć atmosferę spokojnych i radosnych świąt. Lubię też gdy jest dużo skrzypiącego śniegu, a na zewnątrz choinki ozdobione są lampkami i patrzy się na to przez oszronione szyby. O… i świąt zdecydowanie nie widzę spędzonych bez najbliższych przyjaciół, i w gronie rodziny.

            Basia

            1) Szczerze, to nie lubię Świąt Bożego Narodzenia. Jest zbyt hucznie.

            2) Spędzanie czasu z rodziną, konwersacja na temat „świątecznych” piosenek, które tak naprawdę są o miłości, a święta grają tam rolę drugoplanową oraz to, że po obiedzie idziemy do salonu i tam najmłodszy członek rodziny rozdaje prezenty.

            3) Nie umiem sobie wyobrazić idealnych świąt.

            Ania
            1) Lubię czas spędzony z rodziną, atmosferę oraz to, że wszyscy są tacy radośni i zapominają o problemach.

            2) Dzielenie się opłatkiem, Święty Mikołaj - uwielbiam wkręcać Emilkę, moją siostrę i robić ją co roku „w konia”. Lubię to, jak cieszy się, że Święty Mikołaj przyniósł prezenty. Kocham też potrawy wigilijne.

            3) Są to święta spędzone z rodziną, gdzie nikt się nie kłóci i wszyscy są ze sobą w zgodzie.

            Kamil
            1) Spotkanie się z rodziną przy stole i prezenty.

            2) W zasadzie to nie mam.

            3) Oczywiście to, żeby cała rodzina spotkała się w jednym miejscu.

            Amelia

            1) Spotykanie się z rodziną i spędzanie z nią jak najwięcej czasu tego dnia.

            2) Chodzenie na pasterkę, śpiewanie kolęd i przygotowywanie się do Świąt Bożego Narodzenia.

            3) Spędzanie je w ciepłym, radosnym i pełnym miłości gronie, siedząc przy stole i rozmawiając. A potem wspólne otwieranie prezentów i łamanie się opłatkiem, a na wieczór wyjazd na pasterkę.

            Diana

            1) Najbardziej lubię moment, w którym wszyscy zasiadają do wigilijnego stołu oraz moment, w którym wszyscy obdarowują się prezentami.

            2) Moją pierwszą tradycją świąteczną jest wspólne ubieranie choinki. Drugą tradycją jest przygotowywanie i spożywanie dwunastu wigilijnych potraw. Trzecią i ostatnią jest obecność na pasterce.

            3) Spędzone w radosnej, beztroskiej atmosferze, bez kłótni. Z dużą, prawdziwą choinką i wspólnym gotowaniem wigilijnych potraw oraz dużą ilością śniegu.

            Ania

            1) W Świętach Bożego Narodzenia najbardziej lubię wspólne spędzanie czasu z rodziną, pyszne potrawy na stole oraz prezenty. Bo kto ich nie lubi?

            2) Moją ulubioną tradycją jest śpiewanie kolęd. Poza tym lubię również pieczenie i ozdabianie pierniczków z mamą i siostrą oraz ubieranie choinki, co też zazwyczaj robię z siostrą.

            3) Idealne święta powinny być spędzane w gronie rodziny. Nie jestem tradycjonalistką i uważam, że dwanaście potraw to trochę dużo, jednak niektóre osoby przygotowują ich aż tyle. Święta w XXI wieku nie istnieją bez filmu „Kevin sam w domu”. Idealne święta nie istnieją również bez dzielenia się opłatkiem, śpiewania kolęd, jedzenia świątecznych potraw i wręczania prezentów. Uśmiech na twarzy rodziny jest bezcenny w tym dniu.

             

            Quiz dla najmłodszych

             

            1) Kto przynosi nam prezenty?

            A. Wróżka Zębuszka

            B. Święty Mikołaj

            C. Króliczek Wielkanocny

             

            2) Wymień dwie potrawy świąteczne.

             

            3) Co chowamy pod obrus?

             

            4) Którego dnia obchodzimy Wigilię?

            A. 6 grudnia

            B. 24 grudnia

            C. 31 grudnia

             

            5) Co niegrzeczne dzieci dostają pod choinkę?

             

            6) Podaj imię jednego z reniferów Świętego Mikołaja.

             

            7) Co zostawia się Mikołajowi?

            A. nic

            B. list, mleko i ciastka

            C. kanapki

             

            8) Jak nazywają się pomocnicy św. Mikołaja?

            A. Elfy

            B. Skrzaty

            C. Krasnale

             

            9) Czym podróżuje Mikołaj?

            A. samochodem

            B. samolotem

            C. saniami

             

            10) Jak po angielsku brzmi Święty Mikołaj?

            A. Winter Dad

            B. Jack Frost

            C. Santa Claus

             

            Marcysia
            2.  barszcz czerwony, jajka

            3. sianko

            5.Rózgę

            6.Rudolf

            Odpowiedziała dobrze na 5 z 6 zamkniętych pytań.

             

            Wiktoria

            2. karp, barszcz czerwony

            3. siano lub pieniądze

            5. rózgę

            6.Rudolf

            Odpowiedziała dobrze na wszystkiego zamknięte pytania.

             

            Dawid

            2.ryby, sałatki

            3.opłatki

            5.rózgę

            6.Niestety, nie znał odpowiedzi na to pytanie.

            Odpowiedział dobrze na 5 z 6 zamkniętych pytań.

             

            Maciek

            2.kutia, ryby

            3.siano

            5.rózgę

            6.Maciek nie znał odpowiedzi na pytanie.

            Odpowiedział dobrze na 4 zamknięte pytania.

             

            Julia

            2.barszcz czerwony, chleb

            3.Dziewczynka nie znała odpowiedzi.

            5.rózgę

            6.Kometa

            Odpowiedziała dobrze na 5 pytań.

             

            Nikola

            2.kapusta z grzybami, kutia

            3.siano

            5.rózgę

            Odpowiedziała dobrze na 5 z 6 pytań. 

            Stokrotka

             

             

            Wywiad z Panią pielęgniarką - Anną Kurzawską

            Kilka dni temu miałam przyjemność przeprowadzić wywiad z naszą szkolną pielęgniarką. Korzystając z tej okazji, zadałam jej kilka istotnych pytań, dotyczących jej pracy. Na wstępie chciałabym bardzo serdecznie podziękować Pani Ani za tak interesującą rozmowę i miło spędzony czas, a teraz –  nie przedłużając –  przejdźmy do wywiadu.

            1. Zacznijmy od jednego z najważniejszych pytań. Czy podoba się Pani praca tutaj, w naszej placówce?

            Praca ta podoba mi się niezmiernie. Kocham dzieci, a według mnie dobra relacja z maluchami w tym zawodzie jest bardzo potrzebna. Uważam, że młodzież z naszej szkoły jest najwspanialsza, najcudowniejsza i właśnie przez to uwielbiam moją pracę! Myślę, że sama pomoc drugiemu człowiekowi daje niezmiernie dużo szczęścia, a dodatkowo, z pozytywnym myśleniem, jest niezastąpiona!

            1. Ile lat pracuje Pani u nas w szkole?

            W swoim zawodzie pracuję 48 lat, a tutaj w pracy, hmm..., minęło już chyba 31.

            1. Czy codziennie dużo osób przychodzi do Pani z jakimiś dolegliwościami?

            Powiem szczerze, że jest z tym bardzo różnie. Niekiedy więcej osób w ciągu dnia odwiedza mój gabinet, niekiedy mniej.

            1. Z jakimi problemami dzieci przychodzą najczęściej?

            Zdecydowanie z bólami głowy, brzucha, różnymi urazami lub otarciami naskórka. Są też uczniowie, którzy przychodzą do mnie z powodu podwyższonego ciśnienia, które powoduje stres.

            1. Czy przydarzyła się może jakaś sytuacja, która szczególnie zapadła Pani w pamięć?

            Właściwie było dużo takich sytuacji. Przykładem jest dziewczynka, która dostała urazu głowy na lekcji wychowania fizycznego (po czym ja oczywiście wezwałam karetkę, lecz ona jej nie zabrała). Dziecko spędziło około 10 dni w szpitalu i przyznam, że towarzyszyły mi wtedy ogromne nerwy. Uczniowie, na przełomie tylu lat, mieli różne wypadki, które zapadły mi w pamięć i pamiętam je do dziś.

            1. Czy żałuje Pani podjęcia pracy tutaj?

            Absolutnie nie! Jestem bardzo szczęśliwa, że pracuję tutaj i nie chciałabym tego zmieniać.

             

             

             

            1. Gdyby nie tutaj, to gdzie?

            Mam propozycję pracy w szpitalu, lecz wiem, że na pewno w niedalekiej przyszłości chcę być wolontariuszką w hospicjum. Każdego do tego zachęcam, gdyż cały czas poszukują tam zainteresowanych osób.

            1.  Czy ma Pani jakieś ciekawe wspomnienia z pracy tutaj?

            Jest wiele takich rzeczy. Każdy dzień z dziećmi traktuję jako „super wspomnienie”. Nigdy się z nimi nie nudzę i za to je właśnie uwielbiam. Bardzo też lubię przyrządzać z uczniami wigilie klasowe, robić kanapki, a także urządzać wyprawy rowerowe. Jest to świetna forma zintegrowania się i aktywnego spędzenia czasu.

             

            Mam nadzieję, że przeczytaliście ten artykuł do końca. Z mojej strony to wszystko. Jeszcze raz dziękuję Pani Ani za rozmowę! Mam nadzieję, że jeszcze raz będę miała okazję przeprowadzić podobny wywiad.

                                                                                                      Nutella

             

            Żywa” lekcja historii

            20 listopada bieżącego roku w naszej szkole odbyła się niezwykła „żywa” lekcja historii. Przyjechali do nas dwaj mężczyźni. Jak się potem dowiedzieliśmy, nasi goście przybyli aż z Torunia. Jeden z panów opowiadał nam o wydarzeniach z przeszłości, a drugi pokazywał nam tematyczne stroje, mundury czy też broń.

            Głównym tematem naszego spotkania było odzyskanie niepodległości przez Polskę. Jeden z mężczyzn niekiedy zadawał pytania publiczności, by sprawdzić stan naszej wiedzy. Niektóre pytania były bardzo proste, nawet nasi najmłodsi uczniowie byli w stanie na nie bezbłędnie odpowiedzieć. Pojawiały się jednak też takie, które wymagały myślenia i nawet nasi najstarsi uczniowie nie znali na nie odpowiedzi. By urozmaicić spotkanie, jeden z panów czasami prosił na środek kilka osób. Chętni musieli wcielić się w role aktorów i odegrać jakąś krótką (zazwyczaj śmieszną) scenkę.

            Atmosfera była bardzo miła i radosna. Każdy starał się słuchać ze zrozumieniem tego, co mówił mężczyzna. Niekiedy byli też proszeni starsi uczniowie (zazwyczaj chłopcy). Panowie potrzebowali ich do pokazania publiczności, jak wyglądali chłopi czy też powstańcy na wojnie. Ubierano ich w mundury czy symboliczne stroje. Jak można się domyślić, śmiechom nie było końca. Ubrania, które mieli na sobie chłopcy, były po prostu za duże i niektórzy wyglądali w nich bardzo śmiesznie. Na koniec tej lekcji osoby, które bezbłędnie odpowiedziały na pytania zadawane przez jednego z mężczyzn, dostawały mały upominek. Nagrodą była mała moneta przedstawiająca generała Józefa Hallera. Wszystkim bardzo podobało się to niezwykłe spotkanie. Zapewne na długo zapadnie w pamięci obecnych na nim uczniów.

                                                                                                                                  Ania

             

            Za Krokiem Krok...

            Dnia 27.11.2019 roku w naszej szkole odbyła się dyskoteka szkolna. Potańcówka rozpoczęła się o godzinie 15:00 i trwała do 18:00. Wszystko odbywało się w dużej sali gimnastycznej. Zazwyczaj dyskoteka była prowadzona na jednym z większych korytarzy, lecz z powodu remontu musieliśmy zmienić miejsce zabawy. Pomimo obaw, czy muzyka nie będzie odbijała się echem z powodu dużej przestrzeni, wszystko skończyło się dobrze. Muzyka brzmiała znakomicie. Była energiczna i można było potańczyć. Po usłyszeniu hitu disco Marka cała młodzież zbiegła się na salę i zaczęła śpiewać, co zdziwiło bardzo nauczycieli pilnujących. Pomimo małych komplikacji z kulą disco, dalej była superzabawa.

            Ponadto imprezie towarzyszył kiermasz ciast. Pozyskane pieniądze będą przekazane księdzu Chorlesowi Vionney Tanke z Kamerunu, którego gościliśmy w naszej szkole. Zostaną przeznaczone  na zakup ławek dla naszych rówieśników w Kamerunie.

            To była najlepsza impreza, zorganizowana przez Samorząd Uczniowski, dla uczniów klas IV-VIII. Wszyscy byli podekscytowani. Myślę, że powinno się organizować więcej takich zabaw. Uczniowie mogli się nie tylko zabawić, ale także pomóc, bo każdy z  nas może zostać przyjacielem misji, jeśli chce się włączyć w różnego rodzaje akcje.
                                                                                                                              ZiuTaa

             

            Próbny egzamin ósmoklasisty

            Kilka dni temu, w naszej szkole, odbył się próbny egzamin ósmoklasisty. Jego zadaniem było m.in. sprawdzenie naszej wiedzy oraz przygotowanie nas do testu kwietniowego. Najstarszy rocznik musiał zmierzyć się z trzema przedmiotami, takimi jak: język polski, matematyka i język angielski.

            25 listopada, czyli pierwszego dnia naszych testów, towarzyszył nam ogromny stres, gdyż nie wiedzieliśmy do końca, co nas czeka. Mieliśmy ze sobą jedynie długopis, legitymację i naszą wiedzę, na której musieliśmy polegać. Wszystko rozgrywało się na sali gimnastycznej, gdzie spędziliśmy równe 120 minut. Wylosowaliśmy numerki, usiedliśmy do ławek i dostaliśmy arkusze. Później wpisaliśmy swoje dane i zapoznaliśmy się z instrukcją. Każdy zabrał się do pracy i zaczął rozwiązywać polecenia [od siebie mogę powiedzieć, że trafiły nam się dość przyjemne teksty, a zadania nie były tak trudne. Najwięcej problemu sprawiły nam teksty dotyczące lektury, które były dość podchwytliwe i wymagały sporego zastanowienia się. Na samym końcu musieliśmy napisać pracę, a do wyboru mieliśmy rozprawkę i opowiadanie]. Czas powoli dobiegał końca i był to ostatni dzwonek na przeniesienie odpowiedzi i upewnienie się, że wszystkie zadania zostały wykonane. Gdy oddaliśmy kartki, nie zabrakło rozmów na temat poprzednich 2 godzin. W tamtym momencie cieszyliśmy się, że jeden dzień już za nami...

            Kolejnego poranka - 26 listopada - zmierzyliśmy się z matematyką. Tutaj stres był już o wiele mniejszy. Standardowo weszliśmy na salę, wylosowaliśmy numerki i usiedliśmy do ławek. Z tego przedmiotu było bardzo dużo zamkniętych ćwiczeń, co ułatwiło nam trochę sytuację, jednak polecenia były dość podchwytliwe, a niektóre sprawiały problem.

            Po tym dniu został nam do napisania już ostatni test, którym był język angielski. Zetknęliśmy się z czteroma zadaniami: na słuchanie, e-mailem do napisania i różnymi innymi zadaniami.

            Po tych trzech dniach odetchnęliśmy z ulgą, że już po wszystkim. Teraz został nam kwiecień, gdzie będziemy musieli podejść do tych prawdziwych, końcowych egzaminów.

            Trzymam za wszystkich ósmoklasistów kciuki (obecnych i tych z przyszłego roku), abyśmy zdobyli jak najlepsze wyniki i dostali się do swoich wymarzonych szkół! Pamiętajmy, że musimy ciężko pracować, uczyć się i zdobywać jak najlepsze oceny, aby później przelać naszą wiedzę na papier i zdobyć jak najwięcej punktów, gdyż to, do jakiej placówki się dostaniemy, może w pewnym stopniu zaważyć na naszej przyszłości.
                                                                                                                                     Nutella

             

            Dlaczego warto wierzyć w siebie?

             

            W tym artykule zastanowię się, dlaczego trzeba w siebie wierzyć. W dzisiejszych czasach ludzie nie myślą o sobie zbyt dobrze. Coraz więcej ludzi  wmawia sobie lub innym, że jest słaba lub, że nic takim osobom się nie uda. Wiara w siebie jest bardzo potrzebna z wielu powodów. Wierząc w siebie łatwiej nam przyswajać wiedzę i osiągamy swoje cele, np. w nauce.

            Wiara w siebie jest szczególnie potrzebna w sporcie. Coraz więcej sportowców przestaje uprawiać sport przez to, że coś im się nie uda. A przecież to tylko niepowodzenie, z którego trzeba wyciągnąć wnioski i iść dalej. Ja obecnie sam gram w piłkę nożną i wiem, co to jest wiara w siebie, bo bez wiary w siebie nie byłbym taki dobry.

                                                                       

                                                                                                                  Jakub

            Niepełnosprawni – inni, czy tacy sami?

             

            O niepełnosprawnych można myśleć jak o innym „gatunku” człowieka. Ludzie od osób na wózkach odwracają wzrok, bo przecież takie „gapienie się” byłoby niekulturalne. Jak czytamy na Wikipedii: „[…]niepełnosprawność to długotrwały stan występowania pewnych ograniczeń w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu człowieka. Ograniczenia te spowodowane są na skutek obniżenia sprawności funkcji fizycznych, psychicznych bądź umysłowych”.

            Poza tym są to osoby czujące to samo, co osoby w pełni sprawne. Nadal mają uczucia. Przez swoje „przeszkody” są bardziej narażone na ryzyko przemocy niż inni ludzie (dzieci niemal 4-krotnie bardziej). To właśnie z tego powodu nie należy stawiać sztucznych murów przed niepełnosprawnymi. Musimy zapewnić im pełne uczestnictwo w życiu społecznym, działanie na korzyść całego społeczeństwa. Tak więc, aby osiągnąć postęp i rozwój społeczny, z korzyścią dla każdego człowieka, musimy usunąć bariery ograniczające te osoby. Trzeciego grudnia obchodzi się Międzynarodowy Dzień Osób Niepełnosprawnych, więc możemy chociaż w ten  jeden dzień zrównać się z nimi…

            Podsumowując, jesteśmy tacy sami jak osoby niepełnosprawne. I vice versa.

             

            Ziutek

             

            Dlaczego warto pisać pamiętnik?

             

            Słysząc słowo pamiętnik, pierwsze, co przychodzi większości osób do głowy, to rozmaite seriale, w których zazwyczaj główni bohaterowie zapisują w nim swoje przemyślenia. Na pewno wielu z was kiedyś próbowało go założyć, a może nawet niektórym się to udało. Pamiętnik jest idealnym sposobem na uporządkowanie własnych myśli, ćwiczenie pisania, a nawet na poznanie samego siebie. Jest to najpiękniejszy rodzaj rozmowy z samym sobą. Wszyscy mamy przeróżne problemy, zmagania, przeżywamy wzloty i upadki. Duża część z nas nie ma problemu, żeby o tym z kimś porozmawiać. Zazwyczaj dzielimy się tym ze swoimi bliskimi i nie boimy się im zwierzać. Nie każdy jest jednak w stanie rozmawiać o swoich uczuciach lub dzielić się nimi z innymi. W momencie, kiedy nie mamy pewności, czy na danej osobie możemy polegać, ciężko jest nam radzić sobie ze wszystkim samemu. W takich chwilach dobrze jest spisywać swoje odczucia w pamiętniku. Zawsze jest to lepsze rozwiązanie niż tłumienie w sobie uczuć. Dobrze jest mieć taką alternatywę, bo spisując to, co nas boli, łatwiej będzie nam się z tym uporać.

            Prowadzić pamiętnik może każdy. W taki sposób możemy poznawać swoje emocje. Zapisując swoje odczucia regularnie, możemy lepiej zrozumieć swoje decyzje lub uporządkować swoje myśli. Nie wszystko możemy opowiedzieć przyjacielowi, który najprawdopodobniej w krótkim czasie o tym zapomni. W pamiętniku każdy nasz wpis niesie za sobą pewną historię, do której zawsze będziemy mogli wrócić.

            Pisząc o swoich najgłębszych myślach i uczuciach, stajemy się silniejsi i odporniejsi na wpływy innych ludzi. Kształtujemy w ten sposób swoją niezależność. Uczymy się lepiej komunikować z innymi ludźmi, zaczynamy lepiej dostrzegać otaczający nas świat. Pisanie wieczorami pamiętnika jest o wiele bardziej pożyteczne niż np. granie na telefonie lub oglądanie telewizji. Dzięki temu można się również zrelaksować i odpocząć od otaczającego nas świata. Rozwijamy również swoje umiejętności pisarskie. Uczymy się ładniej budować wypowiedzi i umiejętnie przenosić je na papier. Z czasem może się to nawet stać naszą pasją. Wiele osób nie wie, jak się zabrać za pisanie pamiętnika, kiedy zacząć, jak często pisać. Aby jednak prowadzić pamiętnik, wystarczą jedynie dobre chęci, zaangażowanie i oczywiście minimalna umiejętność pisania.

            Jak zacząć? To proste - wystarczy wziąć do ręki długopis, znaleźć ładny zeszyt i pisać! To, czy będziecie pisać codziennie, czy co dwa dni, zależy od was. Najlepiej zacząć pisać w ładnym zeszycie, gdyż zawsze miło nam się sięga po coś, co się nam podoba. Nie można zważać na opinie innych, a najlepiej nie mówić o tym nikomu. Pozostawcie to dla siebie. Uważam, że pisanie pamiętnika jest czymś naprawdę wspaniałym. Pamiętnik to nasz osobisty zbiór myśli. Pomaga nam ukształtować własną osobowość, daje nam możliwość dokładnego poznania naszych celów, potrzeb i pragnień. Pozwala nam zawsze wrócić i powspominać przeróżne etapy naszego życia, dzięki czemu możemy uczyć się na błędach i się rozwijać.                                                                                                                                            

                                                                                                                          Victoria

            Jak wygląda przygotowanie tykocińskiej scholi do występu?

             

            4 października bieżącego roku odbyła się próba do występu scholi w kościele. O godzinie 17:30 wszyscy uczestnicy mieli przybyć na plebanię, gdzie miała się odbyć próba. Scholka liczy aż 17 osób, w tym 7 osób z mojej klasy. Gdy wszyscy zajęli swoje miejsca przy ogromnym, drewnianym stole, zaczęliśmy próbę. Naszymi gitarzystkami są: Magdalena Ciołko i Gabriela Kopczewska. Czasami na próbach pomaga im w graniu na gitarach ksiądz Paweł. Na początku zaczęliśmy od piosenki ,,Wiara czyni cuda’’, którą mieliśmy zaśpiewać na wejście, następnie „Przyjdź i zajmij miejsce swe”, „Cuda, cuda”, „Mów do mnie, Panie” oraz na zakończenie mszy „Memu Bogu Królowi”. Moją ulubioną piosenką z wymienionych jest ,,Przyjdź i zajmij miejsce swe”, ponieważ w tej piosence jesteśmy podzieleni na dwa głosy, przez co wszystko ze sobą pięknie współgra. Po prześpiewaniu wszystkich piosenek mieliśmy chwilę przerwy, w której tańczyliśmy i śpiewaliśmy piosenki z obozu. Po upływie godziny od rozpoczęcia przenieśliśmy się do kościoła na generalną próbę. 6 października, w niedzielę, mieliśmy wystąpić. 10 minut przed mszą, kiedy było już wszystko podłączone, zrobiliśmy próbę mikrofonu, śpiewając jedną z piosenek. Wreszcie mogliśmy zaczynać. Wszystkie piosenki były bardzo udane, ludziom z kościoła nasz występ się bardzo podobał.

            Uważam, że przez scholę możemy rozwijać swoje umiejętności muzyczne oraz jest to fajna alternatywa na urozmaicenie czasu. Atmosfera, która tam panuje, jest niesamowita. Serdecznie zapraszamy wszystkie osoby, które są zainteresowane przybyciem na scholkę. Bardzo miło wspominam te dni w przyjaznym i ciepłym gronie przyjaciół.

                                                                                                                                                       Ula     

            Jak ładnie prowadzić zeszyt?

             

            Każdy z nas chciałby prowadzić ładny i przede wszystkim czytelny zeszyt. Zawsze lepiej nam uczyć się z ładnych i kolorowych notatek, ponieważ są one przyjemniejsze dla oka. Wystarczy, że poświęcimy krótką chwilę na zmienienie czegoś w naszych notatkach, dodanie koloru lub zaznaczenie tematu i od razu lepiej nam się z nich uczyć. Ale jak  W tym artykule przedstawię wam kilka sposobów na zmianę swojego dotychczasowego zeszytu.

            Podstawą prowadzenia ładnych notatek jest nasze pismo. Każdy ma inny charakter pisma. Najlepiej jest na początek zadbać o to, aby pisane przez nas literki były w miarę proste i przede wszystkim, żebyśmy umieli się później rozczytać. Pisząc w zeszycie w kratkę należy pamiętać, by nie pisać po całej powierzchni kratki. Należy zostawiać niewielki odstęp od jej górnej części - wtedy nasze pismo staje się optymalnie mniejsze i zgrabniejsze. Dobrze jest również zostawiać niewielki odstęp przed marginesem. Taki trik sprawi, że notatka będzie wydawała się schludniejsza. Pisząc w zeszycie powinniśmy używać dużej ilości kolorów. Zawsze lepiej zapamiętuje się coś kolorowego, wybijającego się z tła. Kiedy używamy za każdym razem innego koloru, może to nie wyglądać najlepiej. Dobrze jest wyznaczyć sobie jeden kolor przewodni dla każdego działu. Używając jednego koloru o różnej grubości w danym dziale, łatwiej jest nam odnaleźć się we własnym zeszycie. Zawsze powinniśmy też pamiętać, aby temat był widocznie zaznaczony. Możemy go podkreślać w wybijający się sposób albo pogrubić literki w temacie. Taki zabieg pozwoli nam z łatwością odnajdywać notatki.

            Są to jedne z wielu porad, które pomogą w ładnym prowadzeniu zeszytu. Uważam, że dobrze jest chociaż spróbować pisać ładne notatki dla samego siebie. Zeszyt to twoja własność i ty decydujesz, jak go poprowadzisz. Dobrze jest zadbać o to, żeby przede wszystkim podobał się nam i żeby dobrze nam się z niego uczyło.

             

                                                                                                                                                   Victoria
             

            Jak nieświadomie niszczymy naszą planetę?

             

            Ekologia jest często omijanym, a zarazem niezwykle ważnym tematem,  jeżeli chodzi o przyszłość Ziemi. W ostatnim czasie stan naszej planety bardzo się pogorszył, co spowodowało m.in. ocieplenie klimatu, masowe umieranie zwierząt i roślin oraz wiele innych strasznych skutków. Przyczyną tego są między innymi gigantyczne ilości wytwarzanego plastiku, np. po jednorazowych butelkach i reklamówkach, które niestety coraz częściej zdarza nam się zauważyć w jeziorach  i rzekach (są one spożywane przez zwierzęta). Z badań naukowych wynika, że dziennie przeciętna rodzina wytwarza około dwóch kilogramów śmieci, a w dwudziestym wieku ludzie wytwarzali zaledwie jeden kilogram. Dlatego tak istotna jest segregacja śmieci, której nie stosuje wiele milionów ludzi. Jest to przerażające, że w ciągu zaledwie 50 lat zdążyliśmy tak zaniedbać i zniszczyć planetę, na której żyjemy. Jeżeli nie podejmiemy żadnych działań, aby to zmienić, przyszłe pokolenia będą żyły w ,,szarym" świecie pozbawionym roślin i zwierząt, z czym wiąże się wiele innych skutków. By temu zapobiec, musimy zmienić swoje postępowanie na pożyteczne dla Ziemi.

            Sposobami na zmniejszenie ilości wytwarzanego plastiku jest zastąpienie jednorazowych butelek plastikowych wielorazowymi, które będą nam służyć o wiele dłużej. Bardzo szkodliwe są także reklamówki foliowe, które towarzyszą wielu z nas podczas codziennych zakupów. Używanie materiałowych toreb jest świetnym pomysłem, który choć w niewielkim stopniu zmniejszy ilość plastiku.

            Przez nas, ludzi, ponad milion gatunków zwierząt zagrożonych jest wyginięciem i jeżeli nie podejmiemy żadnych działań, wszystkie zginą. Ziemia potrzebuje półtora roku na wytworzenie surowców, które zużywamy w ciągu niecałego roku. Oznacza to, że w przyszłości może zabraknąć nam podstawowych surowców jakimi są np. papier, pożywienie oraz materiały budulcowe. Czy naprawdę tego chcemy?

            Nawet małe gesty wykonywane przez dużą ilość ludzi stanowią progres, a Ziemia i następne pokolenia na niej żyjące nam za to podziękują.

             

            Dominika Kamińska

             

             

             

            SPORT

             

                             Ten artykuł chciałam poświęcić zawodom w tenisie stołowym, ale już wcześniej ukazały się wyniki z drużynowych biegów przełajowych dzieci i młodzieży szkolnej, które odbyły się dnia 23.10 w Supraślu. W biegach dziewcząt i chłopców roczników 2009-10 na 600m 2. miejsce zajęła Monika Malinowska. Dawid Orzechowski za to 14. i oboje awansowali do 1/2 Mistrzostw Województwa. Rocznik 2007 biegał na 800 m. Awansowały 2 osoby - ja zajęłam 8. miejsce, a Jakub Dowgiało 5. Kolejny rocznik, który biegał to 2006. Zgłoszono tylko chłopców, którzy mieli do pokonania dystans 1,5km. Awansowało 2 chłopców – 7. miejsce Bartłomiej Rogowicki, a Łukasz Komorowski 10.Ostatni biegł rocznik 2005 dziewcząt i chłopców. Dziewczęta biegały dystans 1km. 6. miejsce zajęła Paulina Trypuć. Tuż za nią na miejscu 7. była Kinga Cimoch, na 10. Wiktoria Dąbrowska i na 13. Natalia Jabłońska. Wszystkie awansowały do 1/2 Mistrzostw Województwa Podlaskiego. Chłopcom z tego rocznika (biegali na 1,5km) nie poszło już tak dobrze. Dalej przeszedł tylko Piotr Pisanko na 11. miejscu.

                             28 października zagrałyśmy powiat w zawodach tenisa stołowego, które odbyły się w Dobrzyniewie Dużym. Z naszej szkoły wystartował tylko rocznik 2007. Chłopcy zajęli 4. Miejsce i niestety nie awansowali do półfinału. Za to nam poszło znacznie lepiej, dlatego, że miałyśmy o wiele mniej drużyn. Zajęłyśmy 2. miejsce na 2 szkoły startujące i awansowałyśmy do półfinału. Przed półfinałem dużo trenowałyśmy i jeszcze więcej się nauczyłyśmy. 5. grudnia czekała nas 1/2 województwa, którą rozegrałyśmy tym razem z o wiele lepszym wynikiem, bo uzyskałyśmy 2. miejsce, ale tym razem nie na 2 szkoły, lecz na 12. Było to duże zaskoczenie. Na finale niestety zajęłyśmy 7. miejsce na 8 szkół.

                             6 grudnia braliśmy udział w zawodach z piłki siatkowej. Grały roczniki 2008-07. Chłopcy zajęli 1. miejsce na 3 szkoły startujące i prawdopodobnie jadą do Moniek na Półfinał Województwa, za to my zajęłyśmy 3. miejsce na 5 drużyn i niestety nie awansowałyśmy. Zabrakło nam jednego miejsca, aby pojechać do Moniek a dwóch, aby zawody odbyły się u nas. Liczymy na więcej szczęścia za rok.                                                                                                   

                                                                                                                                                  Dominika

             

            Horoskop

             

            Kim jesteś wśród swoich znajomych w szkole? Sprawdź swój znak zodiaku i zobacz, jakim typem ucznia jesteś, jaką masz szansę na to, aby stać się popularnym za parę lat. Sprawdź, co Cię czeka.

            Baran (21 III - 20 IV):  Baran jest cichą myszką . Nigdy nie sprawia żadnych problemów, natomiast bardzo dobrze się uczy. Zawsze pomaga innym , gdy tego potrzebują. Najbardziej fascynuje go fizyka. Jego szansa na bycie popularnym wynosi 32,3%.

            Byk (21 IV - 21 V):  Byk jest pupilem nauczycieli. Lubi być we wszystkim najlepszy, lecz czasami mu to nie wychodzi. Zazwyczaj nie sprawia problemów, chyba że dostanie słabą ocenę, wtedy sprzecza się z nauczycielami i szuka argumentów na postawienie mu lepszego stopnia. Ciekawi go historia Polski. Jego szansa na bycie popularnym wynosi około 9,6 %.

            Bliźnięta (22 V - 20 VI):  Bliźnięta są kujonami. Lubią naukę i chętnie biorą udział w przeróżnych konkursach, najczęściej z biologii. Nie sprawiają żadnych problemów w szkole. Ich szansa na bycie popularnym wynosi 57% i dalej rośnie.

            Rak (21 VI - 22 VII):  Rak jest kapusiem. Gdy zauważy złamanie jakiejkolwiek zasady, przekazuje tę informację nauczycielom. Nie jest lubiany wśród rówieśników. Bardzo lubi matematykę. Jego szansa na bycie popularnym wynosi zaledwie 21,5 %.

            Lew (23 VII - 22 VIII):  Lew jest liderem wśród innych. Jest bardzo lubiany przez znajomych, lecz nie za bardzo przez nauczycieli, ponieważ notorycznie przeszkadza na lekcjach. Najbardziej lubi uprawiać różne sporty. Jego szansa na bycie popularnym wynosi 89,9 %.

            Panna (23 VIII - 22 IX):  Panna jest tzw. przegranym. Nie uczy się za dobrze i nie jest lubiana przez otaczające ją osoby. Jest obiektem drwin rówieśników, a czasem nawet nauczycieli. Natomiast fascynuje ją chemia. Jej szansa na bycie popularnym wynosi około 13,2 %.

            Waga (23 IX - 23 X):  Waga jest typową księżniczką. Bywa bardzo rozpieszczana przez rodziców, bardzo arogancka i niemiła dla innych. Odpowiada otwartym tekstem i każdy musi się liczyć z jej zdaniem. Nie ma głębszych zainteresowań związanych z nauką. Jej szansa na bycie popularnym wynosi 65 % i z roku na rok maleje.

            Skorpion (24 X - 21 XI):  Skorpion jest śpiochem. Potrafi zasnąć na najbardziej interesującej lekcji. Słabo się uczy, ale się tym nie przejmuje. Nie liczy się ze zdaniem innych. Lubi tylko lekcję W-F. Jego szansa na bycie popularnym wynosi 4,5%.

            Strzelec (22 XI - 21 XII):  Strzelec jest klasowym śmieszkiem. Potrafi rozśmieszyć nawet najbardziej surową nauczycielkę. Interesuje się językiem polskim. Jego szansa na bycie popularnym wynosi 68,4 %.

            Koziorożec (22 XII - 19 I): Koziorożec jest chwalipiętą . Chwali się swoimi ocenami, żeby przypodobać się znajomym, jednak nie jest zbyt lubiany. Gdy ktoś dostanie słabą ocenę , wypomina to tej osobie, a gdy on ją dostanie, nikt nie ma prawa się wypowiedzieć na ten temat. Jego szansa na bycie popularnym wynosi około 34,1 % i z roku na rok maleje.

            Wodnik (20 I - 18 II):  Wodnik jest szkolnym podrywaczem. Mimo że ma średnie oceny, umie poderwać każdego. Interesuje się głównie piłką nożną i nauką języków obcych. Jego szansa na bycie popularnym wynosi 92,6%.

            Ryby (19 II - 2 III):  Ryby są plotkarami. Potrafią rozpuścić plotkę na niekorzyść osoby, która im podpadła. Nie są zbyt lubiane ze względu na rozpuszczane po szkole kłamstwa. Interesują się językami obcymi, geografią i matematyką. Ich szansa na bycie popularnym wynosi średnio 45%-60,1 %.

             

                                                                                                                                                  Sanderaa

             

             

             

             

                    

            Czuwające Panie Opiekunki: Marta Papis, Karin Skiba, Justyna Mchirah

            Redaktor Naczelny: Anna Mogielnicka

            Grafik: Patrycja Łażewska
            Elitarna Kadra Redaktorska:      
            Anna Korzińska, Maja Malecka, Dominika Białecka, Jakub Dowgiało, Urszula Wiśniewska, Bożena Demurat, Aleksandra Jackowska, Aleksandra Sadowska, Kinga Cimoch, Kamil Ciołko, Zuzanna Buraczewska, Sandra Krawczyk, Anna Mogielnicka, Wiktoria Grochecka, Dominika Kamińska, Urszula Pogorzelska