Gazetka szkolna

 

 

Zdrowych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia, pełnych spokoju, miłości, rodzinnego ciepła, bez pośpiechu, trosk i zmartwień

oraz

szczęśliwego Nowego Roku, pełnego nowych pomysłów, mądrych wyborów, siły i optymizmu.

                                                             Dyrekcja

Grudzień jest bardzo ciekawym miesiącem. Dzieje się tak m.in. dlatego, że są święta i początek zimy. W grudniu zaczynają się świąteczne przygotowania, takie jak sprzątanie, pieczenie ciast i robienie dekoracji świątecznych. Kiedyś, parę lat temu, było dużo śniegu, ale obecnie  jest go bardzo mało. W 2019 roku prawie w ogóle nie było śniegu, a w tym roku cały czas czekamy, ale nie wiemy, czy się doczekamy. Grudzień jest  też bardzo wesoły i imprezowy, ponieważ jest noc sylwestrowa, a dzień później Nowy Rok. Zawsze są fajerwerki i przyjęcia, ale w tym roku nie wiemy, jak to będzie wyglądało ze względu na pandemię koronawirusa. Mam nadzieję, że będzie w miarę normalnie.

Mikołajki przypadają na 6 grudnia. Wtedy obchodzimy imieniny Mikołaja. Można powiedzieć, że ten miesiąc jest również  magiczny, ponieważ jest Boże Narodzenie. Dostajemy prezenty pod choinkę,  jemy wigilijną, świąteczną kolację, a nocą rozmawiają zwierzęta. Ciekawostką jest to, że jedną z najbardziej znanych i popularnych kolęd na świecie  jest ,,Cicha noc”. Napisana została w języku niemieckim, a później przetłumaczono ją na trzysta różnych języków.

                                                                                                                                                    Sikorka

 

 

Czy wiedzieliście o tym, że Wielka Brytania obchodzi święta Bożego Narodzenia 25 grudnia? Tak, my  też obchodzimy je 25 grudnia. Lecz tradycje różnią się bardzo od tych naszych. Na przykład w Polsce, dniem poprzedzającym  Boże Narodzenie, jest Wigilia. To zwykle uroczyste, rodzinne spotkanie, przepełnione tradycjami, ale w Wielkiej Brytanii ten dzień nie ma zupełnie żadnego znaczenia. Mieszkańcy jedynie wieszają skarpety, do których Mikołaj włoży swoje prezenty następnego dnia. Najważniejszym dniem sezonu świątecznego jest 25 grudnia.  To wtedy Brytyjczycy  siadają do uroczystej kolacji oraz dzielą się cukierkami i wsłuchują w to, co ma do powiedzenia Królowa. Tam nie dzielą się opłatkiem z bliskimi, dzielą się przysmakiem zwanym Christmas Crackers. Są to cukierki lub inne słodkości. W UK drugi dzień świąt  nazywany jest Boxing Day.

 

Rosja. W przeciwieństwie do katolików, którzy obchodzą Boże Narodzenie 25 grudnia, prawosławni Rosjanie i Ukraińcy obchodzą to święto  7 stycznia, w Nowym Roku. Święta Bożego Narodzenia w Rosji odznaczają się  bardzo szeroką gamą obrzędów i tradycji, które symbolizują same szczęśliwe chwile i dobrobyt w życiu. Teraz  ciekawostki na temat: Czym charakteryzują się święta Bożego Narodzenia w Rosji?

1. Obchodzone są 7 stycznia.

2.Wiele rosyjskich tradycji wywodzi się z kultury pogańskiej, która poprzedzała  chrześcijaństwo w kraju.

3.Od dawna rosyjskie zwyczaje obejmują kolędowanie, przepowiadanie przyszłości i przestrzeganie ścisłego postu, który trwa 40 dni – poprzedza Wigilię.

Rosjanie święta spędzają z rodziną. Są one uważane za czas przebaczenia       i miłości.

 

Czy na Antarktydzie są święta Bożego Narodzenia?

Tak! Polacy też mieszkają na Antarktydzie i też obchodzą święta.

 

Kiedy jest obchodzony Nowy Rok na świecie?

W Chinach Nowy Rok jest obchodzony 25 stycznia.

W  Japonii  1 stycznia, ale zwyczajowo (i o różnym charakterze) odbywa się 3 stycznia.

We Francji - tak jak w 38 innych krajach - obchodzi się go 1 stycznia.

 

To już koniec. Teraz wiecie, że każdy kraj ma swoją tradycję. Nie zapominajmy jednak, że polskie święta są równie piękne.

                                                                                            Rak

 

 

 

Święta tuż, tuż. Spędzamy teraz dużo czasu w domu i możemy w nim stworzyć świąteczny klimat, ale jak?

Jeżeli nie masz pomysłu, trochę Ci pomogę, ale pamiętaj - liczy się kreatywność i wyobraźnia:)
A oto sposoby na wystrój wnętrza w klimacie świątecznym:

•naklejki na okno w śnieżynki i mikołaje
•pluszowe renifery lub mikołaje
•własnoręcznie zrobione stroiki
•mała choinka np. z łupin po orzechach włoskich
•kocyk na łóżku(w klimacie świątecznym oczywiście)
•czerwona skarpeta
•kule świąteczne
Wiele z tych rzeczy możecie zrobić sami, co da Wam jeszcze większą satysfakcję.

Nasze ozdoby świąteczne z suchej porcelany  powstały z:

• 10 łyżek kleju   wikol,
• 10 łyżek  skrobi ziemniaczanej,
• 3 łyżek soku z cytryny,
• 2 łyżeczek gliceryny (można zrobić bez)
• 3 łyżek oliwki.
Potem,  gdy wszystko razem zmieszamy, po kolei wałkujemy masę i wycinamy kształty foremkami, a wycięte zostawiamy na kartce papieru dwie doby do wyschnięcia.

PS  Osobiście robiłam takie ozdoby i polecam dodać brokatu do masy (jeżeli chcecie poszaleć;)
                                                

      Andzia

 

Święta Bożego Narodzenia,  w tradycji chrześcijańskiej, upamiętniają narodziny Jezusa Chrystusa. Jest to stała uroczystość liturgiczna przypadająca na 25 grudnia.                        Boże Narodzenie poprzedzone jest okresem oczekiwania, zwanego adwentem.
W Polsce tradycje bożonarodzeniowe i zwyczaje są wspólne dla większości regionów.

Przyjrzyjmy się zatem polskim zwyczajom wigilijnym, które są piękne.

Jeśli rodzina postępuje zgodnie z tradycją, w Polsce wieczerzę wigilijną rozpoczyna się, gdy na niebie będzie pierwsza gwiazda. Jest to związane z Gwiazdą Betlejemską, zwiastującą narodziny Jezusa. Przed rozpoczęciem wieczerzy jest czytany fragment Ewangelii św. Łukasza (części,  która dotyczy narodzin Jezusa). Po przeczytaniu fragmentu najstarsza osoba w domu bierze opłatek i zaczyna się dzielić z innymi i składać życzenia świąteczne.
Na stół kładzie się biały obrus, pod który jest położone sianko. Na nakryty już stół ustawia się odpowiednią ilość talerzy plus dodatkowe nakrycie dla niezapowiedzianego gościa. Jedną       z najważniejszych tradycji bożonarodzeniowych jest to, żeby na stole stało 12 potraw.          W zależności  od regionu, na każdym stole mogą stać inne potrawy. Podstawowe to zazwyczaj: barszcz czerwony, śledzie, kapusta, karp, kompot z suszu, kutia, pierogi z grzybami i kapustą. Często na stole, po zjedzeniu kolacji,  jest stawiane ciasto, np. makowiec, pierniki. Ważnym zwyczajem świątecznym jest również śpiewanie kolęd. Najbardziej znane to: „Wśród nocnej ciszy”, „Cicha noc”, „Dzisiaj w Betlejem”, „Przybieżeli do Betlejem”. Po zjedzonej wieczerzy i śpiewaniu kolęd wiele rodzin wybiera się na pasterkę.

                                                                                                           Sadzia

 

Czy warto wierzyć w Mikołaja? Oczywiście, że tak!

Jak każdy dobrze wie, 24 grudnia co roku obchodzimy wigilię, a później 25 grudnia Boże Narodzenie! W te cudowne dni mamy okazję doświadczyć kochającej, rodzinnej i serdecznej atmosfery. Dzieci natomiast najchętniej czekają na Mikołaja, który dostarcza im fantastyczne prezenty. Podarunki zazwyczaj są robione przez elfy, jednak niekiedy przychodzi taki czas, kiedy Święty też robi i dekoruje prezenty. Bez niego święta nie byłyby takie same, maluchy by płakały i zamykały się w sobie. Dlatego Mikołaj zawsze pamięta o swoich pociechach, które w niego wierzą i zawsze daje im to, o czym marzą. Sprawa odwraca się, kiedy ma do czynienia z dzieckiem, które w niego nie wierzy i wtedy daje jej/jemu wiadro z węglem. Ja sama nie wiem do końca, czy to prawda, bo nigdy nie dostałam wiadra z węglem pod choinkę.

Z racji tego, że Mikołaj rozdaje na całym świecie prezenty, to dzieci zostawiają dla niego małą przekąskę, np. ciasteczka i mleczko. A on zostawia im słodycze w skarpetach.

No, ale dobrze, powiedzieliśmy wszystko o Mikołaju, ale co z elfami i reniferami? Otóż tak, może na początku powiemy trochę o reniferach.

Mikołaj ma aż 12 reniferów (nie wymienię tu wszystkich), które ciągną jego sanie. Pierwszym reniferem jest Rudolf (Rudolph), ma czerwony nosek i łatwo go zobaczyć, gdy jest w powietrzu. Później w kolejce są np.:

• Kometek (Comet)
• Amorek (Cupid)
• Błyskawiczny (Blitzen)
• Fircyk (Dasher)
• Pyszałek (Prancer)
• Tancerz (Dancer)
• Złośnik (Vixen)
• Profesorek (Donner)

 

No to teraz przyszedł czas na elfy, które, powiem wam w tajemnicy, są moimi ulubionymi postaciami fantastycznymi. Elfy to przede wszystkim nadworni pomocnicy Mikołaja, pomagają mu robić, dekorować oraz malować zabawki. Mają spiczaste końcówki uszu, które wyglądają trochę śmiesznie. Ubrane są w zielono-czerwone stroje, ze względu na to, że zieleń i czerwień najchętniej kojarzą się z Wigilią.

Mam nadzieję, że wierzycie w Mikołaja, tak jak ja, albo choć trochę was przekonałam, że on naprawdę istnieje. Chyba nie chcecie trafić na jego czarną listę?

Na koniec chciałabym zapytać, czy wierzycie w Mikołaja? Co dostajecie pod choinkę - węgiel czy prezent?

                                                                                                                                      Kamila J

 

 

Święta Bożego Narodzenia to prawdopodobnie najbardziej oczekiwany okres w ciągu roku. Spotkania rodzinne, pyszne jedzenie, świąteczne piosenki, prezenty czy choinka - to wszystko tworzy niesamowitą atmosferę. Jednym z najistotnejszych powodów, dla którego ja czekam na ten czas, jest śnieg. Niestety jest go co roku coraz mniej :( .

Co ciekawe, nie zawsze Boże Narodzenie obchodzono tak samo. Już w epoce kamienia była mowa o obrzędach przesilenia zimowego. Szacuje się jednak, że pierwsze celebracje miały miejsce w II wieku n.e w Egipcie, w dniu 6 stycznia – dniu urodzin boga Słońca Ajona, lecz Kościół przeniósł je na datę 25 grudnia, zmieniając przy tym sens święta. Od tego momentu czczono narodziny Jezusa Chrystusa. O świcie 25 grudnia, z miejsca kultu formowała się procesja. Co charakterystyczne, podczas procesji noszono statuetkę dziecka, sybolizującą Boga-Słońca.

W czasach średniowiecza, tak samo jak w epoce kamienia, obchodzono przesilenie zimowe, składając dary - u Słowian Weselowi, a u Germanów Odynowi. W Rzymie obchodzono święto boga Saturna. W tym czasie bawiono się oraz obdarowywano się nawzajem prezentami.

Zdecydowanie później, w czasach bliższych teraźniejszości, wierzono, że kąpanie się w rzece, o świcie w Wigilię chroniło przed chorobami skóry oraz zapewniało zdrowie. Słoma rzucana na podłogę miała zapewnić szczęście. Poza tym pod stołem wigilijnym układano żelazne przedmioty, na których podczas wieczerzy trzymano bose stopy. Przedmioty te miały chronić przed złem. Kolację wigilijną rozpoczynano modlitwą, odmawianą przez najstarszego członka rodziny. Do stołu zasiadano od najstarszych do najmłodszych. Nie było mowy o innej kolejności, albowiem symbolizowało to kolejność odchodzenia ze świata. Choinkę ubierano w dniu Wigilii. Jednak przed popularyzacją choinki zawieszano podłaźniczki u sufitu.

Wbrew wszystkiemu dużo się nie zmieniło. Tak jak kiedyś - przygotowujemy 12 potraw, zostawiamy wolne miejsce dla wędrowca, utrzymujemy post, celebrujemy jasełka, przygotowujemy szopki z figurkami oraz wierzymy w św. Mikołaja ( głównie dzieci, ale kto wie :D ). 

Święta to magiczny czas, dlatego wstrzymajmy się od kłótni, głupich zaczepek i komentarzy, złości. Życie jest za krótkie na takie głupoty. Przebaczajmy innym oraz kochajmy się nawzajem, tak jak prosił nas o to Jezus Chrystus.

                                                WESOŁYCH ŚWIĄT!!! ♥♥♥

~Kamila~

Barszcz z uszkami różni się od zwykłego barszczu przygotowanego w ciągu roku, ponieważ jest on robiony bez mięsa, którego tego dnia nie jemy. Zazwyczaj od tego dania zaczyna się wigilia.

Wigilijne pierogi są uwielbiane chyba przez wszystkich. Każdy się nimi zajada i za każdym razem smakują lepiej. Są one potrawą kuchni staropolskiej. Gotowane od lat goszczą na wszystkich polskich stołach.

Karp sprowadzony do Polski w czasach powojennych stoi na świątecznych stołach. Karp znany jest pod postacią: karpia w galarecie oraz karpia smażonego. Mimo że różnią się smakiem, to i tak obie potrawy oddają świąteczny klimat.

Śledź jest również tradycyjnym daniem wigilijnym, chociaż nie każdy za nim przepada. Jest dużo rodzajów śledzi w święta, ale te najbardziej znane to śledź w oleju i śledź w occie.

Kutia to potrawa znana i najczęściej robiona na obszarach wschodnich. Jej nazwa pochodzi od greckiego słowa kokkos- pestka. Wielu Polaków dalej robi kutię na wigilię.

Wiadomo, że w święta każdy pije to, na co ma ochotę. Jednak od wielu lat kompot z suszu gości w polskich domach. Tradycja głosi, że powinno się go pić na zakończenie spotkania, ale przecież każda rodzina to inna tradycja.

Sałatka jarzynowa robiona jest z warzyw takich jak: marchew, groch, kukurydza, ogórki. Sałatka jarzynowa nazywana sałatką warzywną jest w Polsce od 1945 roku. Przyjęła się bardzo dobrze na naszych świątecznych stołach i będzie jeszcze przez długie lata gościć w polskich domach.

 

Nutka

 

Dzielenie się opłatkiem

Dzielenie się opłatkiem jest bardzo znaną polską tradycją wigilijną. Duża ilość rodzin nie wyobraża sobie kolacji wigilijnej bez podzielenia się opłatkiem. Tradycja ta jest odniesieniem do Ostatniej Wieczerzy i dzielenia się Jezusa chlebem z jego uczniami.

Ubieranie choinki

Choinka jest obowiązkową dekoracją każdego domu podczas Świąt Bożego Narodzenia oraz podczas Wigilii. Dzięki tej ozdobie od razu czuć wspaniały, świąteczny klimat. Ta tradycja gości w polskich domach od 19 wieku.

Pierwsza gwiazda na niebie

Pierwsza gwiazdka na niebie to sygnał, że można zasiadać już do wieczerzy wigilijnej. Ta gwiazda jest powiązana z Gwiazdą Betlejemską, która oznacza narodziny Jezusa. Jest to też znak, dzięki któremu można zacząć otwierać już prezenty. To frajda szczególnie dla najmłodszych.

12 potraw na stole wigilijnym

12 potraw na stole to bardzo ważny element wieczerzy . Duża część osób twierdzi, że jest 12 potraw, ponieważ było 12 apostołów. Druga część natomiast twierdzi, że wzięło się to od liczby miesięcy w roku, których jest właśnie dwanaście.

Dodatkowy talerz dla wędrowca

Ta tradycja polega na tym, że podczas nakrywania stołu do kolacji wigilijnej dostawiamy jeden talerz dla tak zwanego wędrowca. Ta tradycja została stworzona z myślą o osobach bezdomnych oraz o osobach bez rodziny, które w tym wyjątkowym dniu również chciałyby zjeść ciepły wigilijny posiłek.

Sianko pod obrusem

W dawnych czasach pod obrusem kładziono bardzo dużą ilość siana oraz stawiano całe snopy siana, ale teraz sianko jest kładzione bardziej symbolicznie, w mniejszej ilości.

Trzymanie łyżki podczas kolacji wigilijnej

O tej tradycji już bardzo dużo rodzin zapomniało, ale dawniej była to bardzo znana i popularna tradycja. Chodzi w niej o to, że podczas kolacji trzeba cały czas trzymać łyżkę w rękach. Nie można jej odłożyć, a tym bardziej nie można jej opuścić.

Śpiewanie kolęd       

Kolędy to bardzo popularne pieśni wigilijne. Są one śpiewane przy wigilijnym stole razem ze wszystkimi uczestnikami tego święta.

Święty Mikołaj

Święty Mikołaj to postać znana właśnie ze świąt Bożego Narodzenia. To dla Mikołaja zostawiamy pod kominkiem ciasteczka i mleko. Mikołaj, inaczej znany jako Gwiazdor, przynosi nam prezenty podczas wigilii, chociaż jedni w niego wierzą, a inni sadzą, że to bzdura.

 

                                                                                                                 Justyna Kosakowska

 

 

Grudzień zawsze kojarzy się nam ze świętami Bożego Narodzenia, rodzinną atmosferą, prezentami, kolacją wigilijną, dwunastoma potrawami i przede wszystkim wspólnie spędzonym czasem. Jednak czy w tym roku, podczas pandemii koronawirusa, będzie tak samo?

Czy zastanawialiście się jak to będzie wyglądało? Czy poczujemy tę rodzinną atmosferę, jeśli cała rodzina nie będzie mogła się zjawić? Czy nadal te Święta będą takie magiczne? Czy będzie inaczej? Czy będziemy mogli wspólnie połamać się opłatkiem? Czy kolędnicy będą mogli chodzić po domach? Czy normalnie odbędzie się pasterka i czy będziemy mogli na nią jechać? Jeśli tak, to się cieszmy i radujmy, a jeżeli okaże się, że nie, to trudno… Święta to święta i nic nam ich nie zepsuje!

Boże Narodzenie to czas radości, uśmiechu i chwil spędzonych z bliskimi. Może dla niektórych liczą się tylko prezenty, ale tak być nie powinno. Dlaczego? Bo te upominki cieszą każdego i oczywiście są super, ale nic nie raduje tak jak rodzina, z którą można spędzić cudowny czas.

Jak te magiczne chwile poczujemy w roku 2020 - podczas pandemii? Na pewno będzie trochę inaczej, ale nie całkiem. Wirus nie popsuje wspólnego ubierania choinki, lepienia pierogów i rodzinnego śpiewania kolęd.

Nieważne czy w tym roku na Wigilii będziemy u siebie w domu, czy pojedziemy spotkać się z bliskimi. Żaden koronawirus nie powinien zniszczyć magii świąt. Powinniśmy jak co roku angażować się w przygotowanie jak najlepszych i najbardziej zapadających w pamięć Świąt Bożego Narodzenia .

                                                                                                              Julia

 

 

Wybrałam właśnie taki temat dlatego, że dużo osób nie zdaje sobie sprawy, jak mijają święta dzieciom z domów dziecka. Niedługo będą Święta Bożego Narodzenia. To przede wszystkim czas spędzony z najbliższą rodziną. Niektórzy czekają na nie od września. Święta to dla nich radosny czas, ale  dla dzieci z domów dziecka to nie są radosne chwile. Nie spędzają ich z rodziną. Niektóre osoby robią im prezenty na święta, żeby umilić  im ten czas, zająć ich podarkami. Śpiewają kolędy dla lepszej atmosfery i radości.

Dobrym przykładem jest zaproszenie dziecka na święta, żeby spędziło je w gronie rodziny, ale ta rodzina, choćby nie wiem jak była miła, i tak nie zastąpi temu dziecku własnej rodziny. Mimo to zaproszenie takiego dziecka np. na wigilię jest bardzo miłym i szlachetnym gestem.

 Fundacje charytatywne robią na święta szlachetną paczkę. Każdy może podarować jakiś mały prezent dziecku. Mam nadzieję, że i Wy będziecie o nich pamiętać.

    Magda

 

 

Dlaczego warto mieć psa? Jest wiele powodów. Oto niektóre z nich:

-Pies jest przyjacielem człowieka, zawsze wyczuje u nas złość, smutek, radość .

-Pies potrafi nawet wyczuć, gdy ktoś jest chory albo gdy kobieta jest ciężarna.

-Nasz pupil zawsze nas zrozumie .

-Zawsze szczeka na obcych, aby nas obronić.

-Psy tworzą stado, w którym jesteśmy i my – ludzie, dlatego psy zawsze nas obronią.

-Gdy jesteśmy smutni, to pies zawsze nas rozweseli . Będzie nam przynosił zabawki, podawał łapkę itp. Psy są mądrymi istotami, więc szybko się uczą nowych sztuczek .

Nie wolno bić psów ani ich porzucać, bo taki czyn na zawsze obciąży sumienie i ciągle będzie towarzyszyć nam pytanie: „Dlaczego go porzuciłem?”. Jeśli zaś taki pies się uratuje, zdziczeje, a po latach go spotkacie, może wam zrobić krzywdę.

Ja nie wyobrażam już sobie życia bez mojego psa, o którym teraz opowiem. Jakiś czas temu zobaczyłam ogłoszenie wstawione przez pewną panią, z którego wynikało, że oddaje dwumiesięcznego szczeniaka. Zadzwoniliśmy więc, żeby się dowiedzieć, gdzie można go odebrać. Okazało się, że w Piaskach. Pojechałam więc z tatą zobaczyć tego pupilka. Gdy go ujrzałam, od razu się w nim zakochałam i go zaadoptowałam. Dowiedziałam się, że miał na imię Gengrynek. Ja się z tego imienia śmiałam, bo to było zabawne. Po powrocie z nim do domu, mama kupiła mu karmę i zabawki. Nazwaliśmy go Brutus. Gdy Brutus  miał 4 miesiące, nauczyliśmy go chodzić na smyczy. W tej chwili umie wykonywać różne sztuczki, np. siad, daj łapkę, piątka, daj głos, skacz, a nawet nauczyłyśmy go z mamą wyć . Teraz gdy syrena wyje, to i Brutus wyje.

Minął rok i 6 miesięcy – Brutus to już duże psisko. Lubi spać na łóżku i podgryzać mamę, mnie i tatę . Nigdy bym mojego Niuniusia nie oddała. Bardzo go kocham.

 

Moim zdaniem warto mieć psa, bo nie da się z nim nudzić.

                                                                                  

                                                                                              Julka Sokolewicz

 

Tolerancja (od łac. tolerare = znosić, wytrzymywać) oznacza cierpliwość i wyrozumiałość dla odmienności. Jest to szanowanie wiary, wyglądu, światopoglądu, orientacji czy upodobań drugiego człowieka, które nie zawsze muszą zgadzać się z naszymi. W dzisiejszych czasach jest ona bardzo potrzebna, ponieważ buduje relacje międzyludzkie.

Jak być tolerancyjnym? Należy zapamiętać, że każdy chce być tolerowany. Osoba nietolerowana ma problemy z samooceną. A przecież każdy ma prawo wyglądać i ubierać się jak chce. Ludzi nie dzieli się na gatunki czy rodzaje, bo przecież czym różni się człowiek białoskóry od czarnoskórego? Tak samo myśli, czuje, ma plany i marzenia. Przez niewłaściwe zachowanie wiele ludzi popełnia samobójstwo czy sięga po używki, a to już naprawdę nie są żarty. Myślę, że ocenianie ludzi po czymś innym niż charakter jest bardzo pochopne i po prostu głupie. Trzeba też wiedzieć, że nasze zdanie nie zawsze będzie pokrywać się ze zdaniem innych osób, co nie znaczy, że ich poglądy są złe, bo inne nie musi oznaczać czegoś gorszego. A jeśli coś bardzo przeszkadza nam w drugiej osobie, to zachowajmy to dla siebie, nie obgadujmy, nie wyzywajmy i nie hejtujmy.

 

Dominika

 

Życie w dzisiejszych czasach nie jest proste. Na każdym kroku czyhają na nas różne ostrzeżenia, zagrożenia, dostosowywanie się. Siedzenie w domu w czterech ścianach, bez żadnej aktywności fizycznej nie jest zdrowe dla nas, tak jak dla nikogo.

Koronawirus wywrócił świat do góry nogami. Niektórzy nie wyobrażają sobie życia bez aktywności fizycznej, np. wizyty na siłowni lub na ulubionych zajęciach fitness. Dla innych aktywnością fizyczną jest spacer, np. z psem. Nie rozleniwiajmy się, nie popadajmy w bezczynność. Nie musimy spędzać całych dni przed komputerem, telefonem lub ekranem telewizji. Ruch jest w stanie zastąpić wiele leków, natomiast żaden lek nie zastąpi ruchu. Spacer, bieg, jazda rowerem na świeżym powietrzu same w sobie nie są zagrażające. Najlepiej jeżeli w najbliższym czasie tego typu aktywności będziemy wykonywali indywidualnie.

Badania wykazały, że ćwiczenia fizyczne mogą wpływać na układ odpornościowy naszego organizmu. Za minimum uważa się 40 minut umiarkowanie intensywnej aktywności fizycznej każdego dnia dla osoby dorosłej. Dzienna dawka ruchu dla dzieci i młodzieży powinna być zbliżona do godziny. Wszystkie osoby ćwiczące, chcąc wzmocnić swój system odpornościowy, powinny pamiętać o:

- prawidłowym sposobie żywienia,

- odpowiedniej ilości snu,

-higienie osobistej oraz o zmniejszeniu narażania się na dodatkowe stresy.

Dbajmy o nasze zdrowie i nie poddajmy się chorobie!

                                                                                                                                             Ola

 

 

Zima! To cudowny okres na spędzanie aktywnie czasu. Mamy możliwość uprawiania wielu rozmaitych sportów. A są to między innymi:

- Snowboard - to superzabawa. Poruszamy się na desce i możemy wykonywać dużo różnych trików. Jest to świetna sprawa dla ludzi, którzy lubią dobrą zabawę, bo wykonuje się tam różne akrobatyczne sztuczki (które nie zawsze się udają).

- Skoki narciarskie – to wykonywanie jak najdłuższego skoku po rozpędzeniu się i odbiciu od progu skoczni. Moim zdaniem jest to sport dla naprawdę odważnych osób.

- Łyżwiarstwo figurowe - to tak jakby taniec na lodzie. Można się poczuć jak na prawdziwej dyskotece. Tylko odbywa się nie na sali dyskotekowej, lecz na lodowisku.

- Saneczkarstwo - to dyscyplina, która łączy się ze sprytem i rozwagą. Polega na wyścigach na sankach na torach sztucznych lub naturalnych.

- Biegi narciarskie – polegają na bieganiu. Dyscyplina różni się tylko tym, że nie biegniemy w butach po bieżni, a na nartach po wyznaczonym szlaku śnieżnym.

Jest jeszcze wiele dyscyplin zimowych, o których mogłabym dużo pisać, lecz uważam, że jest jeszcze jedna, która powinna się zaliczać do tej grupy dyscyplin zimowych. To oczywiście „RZUCANIE SIĘ ŚNIEŻKAMI”.

Jest to nie tylko sport zimowy, ale również superzabawa.

Myślę , że zima spędzona aktywnie jest naprawdę wyjątkowa .

 

Zosia

 

 

1. Warzywa cebulowe

Warzywa cebulowe posiadają specyficzne olejki eteryczne, co daje im właściwości antyseptyczne i lecznicze oraz dzięki soli wapnia i potasu działają na organizm odkwaszająco.

2. Warzywa kiszone

Warzywa kiszone dzięki fermentacji zyskują na witaminach i minerałach, np. kiszone ogórki są znakomitym źródłem witaminy C.

3. Kasza 

Kasza jest bogata w błonnik, który poprawia trawienie. Zawiera witaminy A, E oraz dużą ilość witamin z grupy B i liczne złoża minerałów.

4. Czosnek z miodem

Połączenie dwóch produktów czosnku z miodem stanowi dla organizmu wielką bombę witaminową. Taka kombinacja działa na wiele chorób, m.in. grypę oraz przeziębienie.

5. Przyprawy

Warto podczas zimy urozmaicać własne potrawy, ponieważ używanie przypraw może pomnożyć występowanie witamin, np. herbata z imbirem jest bardzo zdrowa i dobra dla gardła.

6. Ciepłe potrawy

Niska temperatura może doprowadzić do zachorowania, więc rozgrzej się! Jedz zupy z dużą ilością warzyw oraz gorące posiłki gotowane na parze.

7. Pieczone warzywa i owoce

Warto jeść pieczone warzywa lub owoce, np. pieczone jabłka dobrze sprawdzają się na rozgrzanie organizmu lub jeśli ktoś się odchudza.

8. Owoce cytrusowe

Owoce cytrusowe, np. cytryna, limonka, mandarynka oraz grejpfrut mają duże ilości witaminy C.

9. Warzywa korzeniowe – Warzywa korzeniowe to dobry wybór, jeżeli chcemy się wzbogacić w witaminy, minerały oraz błonnik. Niektóre z nich, np. marchewka są bogate w luteinę, która wspomaga wzrok.

10. Warzywa strączkowe

Warzywa strączkowe są bogatym źródłem białka, węglowodanów, błonnika i innych witamin z grupy B oraz żelaza, potasu, wapnia.

                                                                                                                               Hubert

 

Nasze życie zmieniło się przez koronawirusa. Wiele rzeczy nie wygląda tak jak wcześniej. Między innymi zmieniła się szkoła. Jest to zmiana bolesna, ale dla niektórych wręcz przeciwnie. Pandemia wywróciła życie uczniów do góry nogami. Najpierw przeszliśmy na nauczanie zdalne, co na początku było trudne i odbiło się na ocenach. Nauczenie się przedmiotów ścisłych było praktycznie niemożliwe. Nauczyciele nie mogli wytłumaczyć nam materiału, ponieważ mieliśmy z nimi kontakt tylko i wyłącznie przez  e-mail. Nauka języków obcych też nie była łatwa, szczególnie, że niektóre osoby nie wzięły na poważnie konieczności powtarzania, a przerwa w nauczaniu języków była bolesna. Język polski wcale nie był łatwiejszy. Musieliśmy pisać rozprawki i inne prace bez pomocy nauczyciela. Pisanie sprawdzianów to chyba rzecz, która najbardziej się wszystkim spodobała. A najgorsze w tym wszystkim był brak kontaktu z rówieśnikami, co chyba najbardziej odbiło się na nas wszystkich.

W wakacje mieliśmy trochę luzu przez zdjęte obostrzenia i spotkanie się z rówieśnikami. We wrześniu wróciliśmy do szkoły, ale nie było to to samo co wcześniej. Musieliśmy zachować odstęp, nosić maski, dezynfekować ręce, a nauczyciele mieli mierzoną temperaturę przy wejściu do szkoły. Było to coś innego niż dotąd znaliśmy. Niedługo po powrocie do szkoły znów liczba przypadków koronawirusa wzrosła, przez co rząd wprowadził nowe obostrzenia, między innymi zamknął szkoły. Najpierw zamknięto uczelnie wyższe i szkoły średnie, niedługo potem klasy 4-8, a później każdy uczeń już był na nauczaniu zdalnym. Teraz wygląda to zupełnie inaczej - lepiej niż wcześniej na zdalnym, lecz nadal gorzej niż w szkole. Teraz mamy wideokonferencje, na których nauczyciel może nam wytłumaczyć coś, czego nie wiemy. Jednak znów brakuje nam spotkań z przyjaciółmi.

 Każdy chyba już czeka na wynalezienie szczepionki i zakończenie tych wszystkich ograniczeń. Miejmy tylko nadzieję, że nastąpi to jak najszybciej.

Maciej Kulesza

 

W dzisiejszych czasach bardzo popularny jest Internet. Jest to połączenie między komputerami na całym świecie. Nie tylko ludzie młodsi, ale i starsi umieją z niego korzystać. Niektórzy szukają w nim informacji na różne tematy. Inni zaś sprzedają lub kupują różne rzeczy.

Bardzo duże grono ludzi korzysta z mediów społecznościowych, w których umieszcza swoje zdjęcia. Niektórzy w ten sposób chcą pochwalić się swoimi osiągnięciami życiowymi, np. faktem, że jest się dyrektorem dobrze działającej firmy. Inni chwalą się zagranicznymi wycieczkami i wrzucają mnóstwo pięknych zdjęć. Niektórzy, gdy umieszczają zdjęcia w Internecie, to w ten sposób kontaktują się z rodziną, która mieszka bardzo daleko, w innym mieście lub za granicą. Można też zobaczyć jak zmieniła się koleżanka czy kolega ze szkoły lub dawnej pracy. Niektórzy z nas wstawiają zdjęcia do Internetu, gdy urodzi się im dziecko i chcą się pochwalić całemu światu, że zostali rodzicami. Rodzice wrzucają zdjęcia swoich chorych dzieci, których nie stać na drogie leczenie i w ten sposób proszą o pomoc dobrych i serdecznych ludzi.

Moim zdaniem w dzisiejszych czasach Internet jest bardzo potrzebny. Korzystając z niego, trzeba bardzo na siebie uważać, ponieważ nie wszyscy ludzie są uczciwi.

                                                                                              N.O.

 

       Dni otwarte to idealna okazja dla uczniów na zobaczenie na żywo szkół, które nas interesują. Czasem możliwość zobaczenia szkoły bardzo pomaga w podjęciu ostatecznej decyzji. W tym roku jednak z racji na obecną sytuację uczniowie kończący naukę w szkole podstawowej nie wiedzą, czy będą mogli na nie pojechać.

      Głównym celem organizowania dni otwartych jest zachęcenie uczniów do nauki w danej placówce. Uczniowie odwiedzający daną szkołę mają możliwość przede wszystkim zobaczenia jej i dowiedzenia się o niej więcej niż przez telefon czy na stronie internetowej. Bardzo często podczas takiego dnia dla uczniów zaplanowane są różne atrakcje, które mają na celu pokazać szkołę z jak najlepszej strony. Każda placówka chce się czymś wyróżnić, więc uczniowie nie wiedzą, czego konkretnie mogą się spodziewać. Jest to również świetna okazja do porozmawiania z uczniami uczęszczającymi do danego miejsca. Mogą oni nam dużo o nim powiedzieć. Najlepiej jest odwiedzić kilka szkół, które bierzemy pod uwagę do dalszej nauki, żeby móc sobie je później porównać i zdecydować, która nam się najbardziej podoba. Co roku ogromna ilość uczniów z całego kraju decyduje się na udział w takim przedsięwzięciu, ale uczniowie, którzy w ubiegłym roku szkolnym skończyli naukę w szkole podstawowej, nie mieli takiej możliwości i nie wiadomo czy kończący szkołę w tym roku będą mieć taką możliwość. Powinniśmy więc zacząć zastanawiać się nad inną formą zapoznania się z interesującymi nas obiektami. Pomimo, że nic nie zastąpi nam bezpośredniego kontaktu, są inne sposoby na zapoznanie się z daną placówką. W dzisiejszych czasach nie jest trudno nawiązać nową znajomość na odległość, dlatego możemy to wykorzystać np. aby skontaktować się z uczniem lub nauczycielem w danej szkole, którzy opowiedzą powiedzą nam o nauce w tej szkole. Jest to bardzo dobra inicjatywa stanowiącą dobra alternatywę dla standardowych dni otwartych.

       Jeżeli mamy taką możliwość warto jest brać udział w dniach otwartych, ponieważ dzięki temu możemy się dużo dowiedzieć o miejscu, w którym spędzimy najbliższe lata.

Wiktoria Grochecka

 

 

 

Tyle jest miejsca na Świecie. 

Tyle pięknych krajów, mórz i rajów. 

Tyle dobra mieści się na tej planecie. 

Więc dlaczego człowiek rzecze, że najważniejszy jest we Wszechświecie?

Krąbrny, zadufany człowiek mały...

Myśli, że jest mocny. 

Niszcząc wokół siebie Matkę Ziemię, co mu tyle dała. 

Jakie to jest plemię?

Nieświadome w swojej racji. 

Tonące w głębi ignorancji. 

 

 

 

Zima

 

Śnieg skrzypi pod stopami. 

Mróz maluje szyby zimowymi witrażami.

Puch biały pokrył wszystko co przed nami.

Przyszła Zima, dama z gwiazdami.  

Zostanie tu trochę. 

Pobawi się z nami śnieżnymi kulkami.

I żegnać się będzie jak przebiśniegi przebijać się będą pod jej trenami.

 

                                                                                 Zuzia

 

Przygody wróżki Aleksandry

Nagrywanie filmu cz.2   

 

Nadszedł grudzień. Uczniom, którzy brali udział w filmie, zostały tylko dwie sceny do nagrania. Aleksandra była bardzo podekscytowana, ponieważ miała w nich czarować.

Po siódmej lekcji mieli nagrywać. Niestety nie było pani Joli ani pani Violi. Aleksandra postanowiła zadzwonić i spytać, co się stało. Nie mogła jednak znaleźć telefonu. Nagle coś zadzwoniło. Poszła tam skąd, dobiegał ten dźwięk, a w korytarzu (na bloku sportowym) na podłodze leżał jej telefon. Odebrała i powiedziała:

- Tak, słucham.

- Dzień dobry, Olu. – powiedział ktoś, kto dzwonił do Oli, po czym mocno zakaszlał.

Dziewczyna poznała po głosie, że to pani Jola.

- Dzień dobry – powiedziała zadowolona.

- Chciałam Ci, Olu, powiedzieć, że obie z panią Violą jesteśmy chore. Nie wiemy dokładnie przez ile czasu nas nie będzie, ale na pewno do końca tygodnia (był wtorek).

- Czyli dwie ostatnie sceny filmu nagramy jak panie wyzdrowieją?

- Hmm… Musimy mieć nagrane te scenki do końca tego tygodnia, więc musicie spróbować sami to zrobić.

- Ale my nie damy rady sami! - zaprzeczała Ola.

-Aleksandro, na pewno dacie radę! Wierzę w was! A teraz muszę już kończyć. Przekaż wszystkim wiadomość. Do widzenia – powiedziała pani i się rozłączyła.

Gdy wszyscy już przyszli, Ola przekazała wiadomość. Byli zdziwieni. Postanowili od razu iść i zacząć nagrywać. Pięć godzin zajęło im nagranie dwóch scen. Wszyscy włożyli w to dużo pracy i wysiłku. Niektórzy prawie zasnęli podczas nagrywania.

Następnego dnia z samego rana Aleksandra wysłała nagrane sceny do pani Joli z prośbą, żeby nie oglądała ich, tylko przesłała je od razu swojemu bratu, który miał wszystko zmontować.

Gabrysia